Czarni Górale to odrębna grupa etniczna zamieszkująca obszar Beskidu Sądeckiego. - Nasz region mieścił się między czterema kulturami - opowiadał w rozmowie z Anną Szotkowską Edward Grucel, nestor jednego z rodów Czarnych Górali. - Od południa graniczymy ze słowackim Spiszem, na północy z Lachami, kiedyś od wschodu graniczyliśmy z Łemkami i od zachodu z Góralami Pienińskimi.
Wpływy każdej z tych kultur da się znaleźć w tradycjach Czarnych Górali, ale pewne jej elementy są charakterystyczne tylko dla nich. Główne wyróżniki tej grupy to czarne lub brązowe stroje.
- Zwłaszcza portki są zrobione z czarnej wełny. A to dlatego, że cała Piwniczna to duży region zamieszkały przez górali, którzy są mieszczanami jednocześnie. Przez strój chcieli się odróżnić się od innych górali jako górale miejscy - wyjaśniał Edward Grucel.
Charakterystyczny dla Czarnych Górali jest też skład ich kapel, złożonych z dwojga skrzypiec, klarnetu i basu. - Występuje też odrębny instrument, jakim jest heligonka (jeden z najtrudniejszych i najstarszych typów akordeonów - przyp. red.), zabytkowy instrument, obecnie w zaniku. Kiedyś był bardzo popularny w naszym terenie. Każdy przysiółek miał swojego heligonistę. Biedniejsze wesela odbywały się przy heligonce, ale głównie wieczorne śpiewy chłopców i dziewcząt - wspominał.
Więcej, m.in. o tradycyjnych tańcach Czarnych Górali, jak hanok czy wściekła polka - w nagraniu audycji.
bch/mm