Teczka Wojaczka. Odkrycie czy fatalne przeoczenie?
- Płynie z tej twórczości potężny impuls, żeby człowiek rewidował to, kim jest – podkreślał gość Dwójki. Jako biograficzny przykład tego krytycznego i nonkonformistycznego nastawienia został przywołany w audycji czas po II wojnie. - Bursa wchodzi w powojenną Polskę jako człowiek pełen nadziei. Że to będzie świat w jakiś sposób nowy. Szybko okazuje się jednak, na czym na nowość polega, że jest mocno zideologizowana. I szybko, szybciej niż wielu jego rówieśników i starszych pisarzy dokonuje rewizji własnej postawy i idzie w inną stronę. Literacko to się objawia pewną brutalnością w pisaniu - tłumaczył Wojciech Bonowicz.
W rozmowie również o poetyckim "skróceniu dystansu", pracy, którą Bursa nie znosił, i o jego rysunkach, które w tomie "Dzieła (prawie) wszystkie" też są obecne.