Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Michał Czyżewski 19.06.2014

Rebelia w Iraku. Gdzie jest irackie wojsko?

– Ci, którzy sieją ogień, sami w nim spłoną – mówi Nuri al-Maliki, premier Iraku, kraju niestabilnego od 2003 r. W ostatnich dniach jego część opanowali sunniccy terroryści z ugrupowania Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie, którego przywódca dąży do ustanowienia kalifatu.
KirkukKirkukGoogle Maps
Posłuchaj
  • "Puls świata": Patrycja Sasnal o sytuacji w Iraku (Wybieram Dwójkę)
Czytaj także

Część sunnickich przywódców plemiennych wspiera rebelię. Szyiccy ochotnicy masowo wstępują do wojska, tymczasem iraccy żołnierze opuścili posterunki w kilku miastach, uciekając przed ofensywą sunnickich dżihadystów na północy Iraku. Kurdyjscy bojownicy, sprawujący kontrolę nad Kirkukiem, który znajduje się w tym regionie, określają żołnierzy irackiej armii tchórzami. – Przepełnia uch strach i nie mają w sobie za grosz narodowej lojalności – mówią.

W "Pulsie świata" Michał Żakowski rozmawiał z Patrycją Sasnal, ekspertem do spraw Bliskiego Wschodu z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Mówiła ona, że doniesienia z Iraku są niejednoznaczne. – Gdy widzimy dezercje, może się wydawać, że armia iracka nie radzi sobie z sytuacją. Lecz przecież sami terroryści pokazali zdjęcia schwytanych żołnierzy, na których wykonali egzekucje. To nie byli dezerterzy. Nie wszyscy żołnierze zasługują więc na ocenę wyrażoną przez bojowników kurdyjskich – powiedziała.

Więcej w nagraniu audycji.

mc/jp