Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 02.07.2012

Twardziel Mario pokazał inne oblicze

Wielka złość Włocha, Mario Balotellego, którą piłkarz zamanifestował tuż po zakończeniu meczu finałowego Euro 2012 uderzając asystenta trenera, a potem łzy płynące po jego policzkach pokazały z jakimi emocjami piłkarz zmagał się w Kijowie.
Mario BalotelliMario Balotelli PAP/EPA/SRDJAN SUKI

Przeczytaj relację z finału Euro 2012 >>>

Mario Balotelli bardzo chciał strzelić decydującego gola w meczu finałowym Euro 2012 w Kijowie. Hiszpanie nie dali mu jednak najmniejszej szansy na oddanie strzału i rozgromili reprezentację Włoch 4:0.

Mario
Mario Balotelli i Cesare Prandelli

Tuż po ostatnim gwizdku sędziego Balotelli odepchnął zatrzymującego go trenera i pobiegł w kierunku szatni. Po kilku minutach wrócił i uczestniczył w ceremonii wręczenia medali. Srebrny krążek odebrał, ale na jego twarzy nie widać było zadowolenia. Po zejściu z podium na murawę Balotelli nie wytrzymał i na oczach milionów kibiców się rozpłakał.

ah, polskieradio.pl