Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Hatała 26.07.2010

Dlaczego nie wstrzymał wykonywania lotów?

Pełnomocnik sześciu rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy złożył w poniedziałek w prokuraturze wojskowej wniosek o przesłuchanie szefa MON.

Pełnomocnik sześciu rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy złożył w poniedziałek w prokuraturze wojskowej wniosek o przesłuchanie szefa MON. Prawnik uważa, że minister Bogdan Klich powinien być przesłuchany w sprawie funkcjonowania 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego z Warszawy.

Zdaniem mecenasa Rafała Rogalskiego, minister obrony jeszcze przed katastrofą powinien był zawiesić działalność 36. specpułku, który odpowiada za przewożenie VIP-ów. Mecenas Rogalski powołuje się na decyzję numer 40, którą Klich sporządził na początku lutego tego roku.

Zdaniem prawnika w decyzji tej - w paragrafie pierwszym - wyraźnie napisano, że "36 specpułk i jego flota nie są w stanie zapewnić bezpieczeństwa realizacji zadań polegających na przewożeniu ważnych osób".

Pełnomocnik rodzin ofiar powiedział IAR w miniony piątek, że śledczy powinni zapytać szefa MON, jaką wiedzą o stanie taboru 36. specpułku dysponował w lutym, czy posiada dokumentację to potwierdzającą oraz dlaczego nie wstrzymał wykonywania lotów w pułku, skoro już w lutym mówił o "fatalnym" stanie samolotów.

"Źle zinterpretował decyzję"

"Szef MON jest oczywiście do dyspozycji śledczych w tej i każdej innej sprawie" - zapewnił w rozmowie z IAR rzecznik resortu, Janusz Sejmej. Dodał jednak, że mecenas Rafał Rogalski źle zinterpretował decyzję numer 40. Sejmej wytłumaczył IAR, że decyzja nosi tytuł: "W sprawie zwiększenia możliwości transportu lotniczego dla najważniejszych osób w państwie w okresie przejściowym".

Rzecznik MON przypomniał, że dysponentami vipowskich samolotów są cztery kancelarie: prezydenta, premiera, marszałka sejmu oraz senatu. Chodziło o to, żeby zabezpieczając ich potrzeby mieć jeszcze dodatkowe maszyny, żeby jeszcze lepiej wykonywać zadania - tłumaczył Sejmej.

W opinii rzecznika ministerstwa mecenas Rogalski "wyjął" dwa - trzy słowa z całości decyzji numer 40 i na tej podstawie "uknuł" własną tezę na potwierdzenie rzekomych problemów w 36 sepcpułku.

Złożenie wniosku przez mecenasa Rogalskiego w prokuraturze odbędzie się dzień przed przesłuchaniem przez śledczych prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Zdaniem prawnika prokuratorzy powinni przesłuchać Kaczyńskiego jako świadka, ponieważ jest rodziną zmarłego prezydenta oraz może mieć szerszą wiedzę o tym co działo się tuż przed katastrofą, a także bezpośrednio po niej.

kh