Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 18.07.2013

Borys Niemcow: Putin boi się Nawalnego

Putin fabrykuje procesy i zamyka w więzieniach swoich oponentów. To represje polityczne typowe dla czasów Stalina i Breżniewa. Niczego mądrzejszego rządzący Rosji nie wymyślili do tej pory – mówił portalowi PolskieRadio.pl znany rosyjski opozycjonista Borys Niemcow, w związku z procesem Aleksieja Nawalnego.
Borys Niemcow, zdjęcie archiwalneBorys Niemcow, zdjęcie archiwalnePAP/ Grzegorz Jakubowski
Galeria Posłuchaj
  • Borys Niemcow o procesie Nawalnego: To bez wątpienia w pełni sfabrykowany proces. Od początku do końca. Putin i jego otoczenie boją się Aleksieja Nawalnego, boją się opozycji... (źr. PolskieRadio.pl)
Czytaj także

Aleksiej Nawalny został w czwartek skazany na pięć lat więzienia. Decyzją sędziego Siergieja Blinowa od razu z sądu został przewieziony do aresztu śledczego. Lider protestów przeciwko Władimirowi Putinowi, bloger walczący z korupcją został skazany za rzekome machinacje finansowe.

Krytyk Putina, Aleksiej Nawalny, skazany na pięć lat łagru >>>

Borys Niemcow w komentarzu dla portalu PolskieRadio.pl podkreślał, że proces jest zupełnie bezzasadny, a jego powody są wyłącznie polityczne. - To bez wątpienia w pełni sfabrykowany proces. Od początku do końca. Putin i jego otoczenie boją się Aleksieja Nawalnego, boją się opozycji. Celem Putina jest utrzymanie się przy władzy. Dlatego fabrykuje procesy i stara się wsadzić do więzienia swoich oponentów. To typowe represje polityczne, bardzo dobrze znane choćby łukaszenkowskiej Białorusi, Rosji czasów Stalina i Breżniewa. Niczego mądrzejszego nie wymyślili, niż wsadzanie do więzienia tych, którzy są niewygodni i którzy się z nimi nie zgadzają – powiedział rosyjski opozycjonista.

Aleksiej
Aleksiej Nawalny wyprowadzany w kajdankach po ogłoszeniu wyroku pięciu lat kolonii karnej

 

"Nawalny był liczącym się kandydatem w wyborach"

Wydaje się, że nawet doświadczony opozycjonista Borys Niemcow nie mógł dopuścić do siebie najgorszego scenariusza. Zaledwie dwa dni wcześniej w rozmowie z dziennikarzami wyrażał nadzieję, że Nawalny nie zostanie skazany na więzienie. Była też możliwość, że dostanie wyrok w zawieszeniu. Stąd Niemcow zakładał wcześniej kontynuowanie kampanii Nawalnego, bo wyrok nie uprawomocniłby się prawdopodobnie przed 8 września. Opozycjonista liczył, że duże poparcie mieszkańców Moskwy dla Nawalnego spowoduje, że Władimir Putin nie odważy się zamknąć Nawalnego w więzieniu. Obecnie wszystko wskazuje na to, że Nawalny wycofa się z wyborów. Nie złożył jeszcze oświadczenia w tej sprawie do komisji wyborczej, ale wydaje się to formalnością.

Niemcow mówił, że Nawalny był głównym konkurentem dotychczasowego mera Moskwy Siergieja Sobianina. - Nawet socjolodzy prokremlowscy mówią, że Nawalny jest na drugim miejscu w sondażach, i tendencja jest rosnąca – mówił polityk dziennikarzom w Warszawie podczas konferencji Warsaw East European Conference WEEC 2013 w Warszawie, organizowanej przez Studium Europy Wschodniej.

Wyrok wobec Aleksieja Nawalnego oceniany jest przez środowiska niezależne jako próba pozbycia się niewygodnego politycznego konkurenta.

Nawalny był liderem protestów antyputinowskich w 2011 i w 2012 roku. To on jest autorem bardzo popularnego w Rosji określenia "partia żulików i złodziei" w odniesieniu do kremlowskiej partii Jedna Rosja. Dużą popularnością cieszy się jego blog, a także inicjatywy zajmujące się tropieniem korupcji wśród urzędników państwowych. Jak podkreślają eksperci – Aleksiej Nawalny mógł narazić się bardzo wielu osobom. On sam traktował proces jako osobistą zemstę polityczną prezydenta Rosji Władimira Putina. Nawalny nie ukrywał, że chciałby w przyszłości kandydować na urząd prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Agnieszka Kamińska, PolskieRadio.pl

Aleksiej
Aleksiej Nawalny, PAP?EPA/VALENTINA SVISTUNOVA