Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Andrzej Gralewski 29.09.2012

Fundusze unijne zmieniają Gdańsk

Narodowe Centrum Żeglarstwa to jeden z wielu obiektów, jakie powstały dzięki funduszom unijnym. A do Katedry Oliwskiej zawitały nowości - geotermiczne ogrzewanie, LED-owe oświetlenie i wirtualne zwiedzanie.
Narodowe Centrum ŻeglarstwaNarodowe Centrum ŻeglarstwaJustyna Golonko/PR
Galeria Posłuchaj
  • Marcin Dawidowski i Krzysztof Zawalski w "Sygnałach dnia" w rozmowie z Sylwią Zadrożną
  • Ryszard Świlski mówi o Pętli Żuławskiej, a Lucycna Rokitiańska o Hewelianum
  • Agata Kasprolewicz i Profesor Marek Kozak z Uniwersytetu Warszawskiego
Czytaj także

Gdańsk zmienia się dzięki pieniądzom z Brukseli. Jednym z projektów realizowanych z unijnych funduszy jest Pętla Żuławska. W kilkunastu miejscowościach powstają przystanie i pomosty - unikalna sieć portów i przystani.

- Pętla Żuławska to niepowtarzalny w skali naszego kraju projekt - podkreśla Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego. To małe porty, które powstały i duże, które odżyły, to 300 kilometrów szlaków wodnych i można przepłynąć z Gdańska przez Malbork i Elbląg do Krynicy Morskiej. Pętla Żuławska to wspólny projekt 12 samorządów

Wybudowano też Narodowe Centrum Żeglarstwa, które pełni rolę ośrodka przygotowań olimpijskich oraz akademickiego centrum żeglarstwa. Ponadto oferuje usługi w zakresie organizacji regat, rejsów, szkolenia i edukacji żeglarskiej zarówno dzieci i młodzieży, jak i dorosłych.

Marcin
Marcin Dawidowski (L) i Krzysztof Zawalski (P) w rozmowie z Sylwią Zadrożną

Jednym z priorytetów władz Gdańska jest sprawny transport publiczny. W tym celu jest rozbudowywana sieć dróg, ale miejscy włodarze stawiają też na tramwaj, bo to ekologiczny środek transportu.
- Już od 1997 roku realizujemy projekty transportowe - mówi Marcin Dawidowski, dyrektor Wydziału Programów Rozwojowych w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. Wybudowano już jedną linię tramwajową, kupiono nowy tabor, a obecnie budowana jest linia do dzielnicy Gdańsk-Południe.
Gość radiowej Jedynki szacuje, że na projekty transportowe miasto wydało już około miliarda złotych, z czego ponad połowa to środki unijne. Z nich rewitalizowana jest też dzielnica Letnica, gdzie powstał stadion na Euro 2012. Już zostało przebudowanych 29 budynków, został zmieniony układ drogowy.
Ponieważ Gdańsk leży nad wodą to postanowiono uaktywnić szlaki żeglowne. Pojawiły się więc w miejskich kanałach tramwaje wodne. Utworzono już 10 przystanków, w tym trzy przystanie - dwie żeglarskie i jedna kajakowa. Funkcjonują dwie trasy - do Westerplatte i do Górek Zachodnich.  
Tramwajem wodnym można dopłynąć też do Narodowego Centrum Żeglarstwa. - Jest to ośrodek dla każdego, choć głównie powstał z myślą o kształceniu studentów - mówi w "Sygnałach dnia" dyrektor Centrum Krzysztof Zawalski. Potem będą trenerami czy instruktorami. Ośrodek służy też kadrze olimpijskiej. Szczególną zaletą tego miejsca jest to, że można pływać i po morzu i po rozlewisku Wisły Śmiałej, gdzie świetne warunki do pływania pod żaglami mają mniej doświadczeni żeglarze.

Jolanta Ogar, która na ostatnich igrzyskach zajęła 12. miejsce chwali ośrodek. - Ja myślę, że to jest jedno z lepszych miejsc w Polsce, żeby trenować żeglarstwo - mówi zawodniczka.Z funduszy unijnych skorzystała też Katedra w Oliwie. Renowacji zostały poddane piszczałki słynnych organów, w tym dekoracje i zdobienia, a także zabytkowe ławki, główne wejście i niektóre kaplice. Powstały multimedialne kioski, w których turyści mogą zapoznać się z historią budowli, a także ogrzewanie podłogowe zasilane dzięki pompom ciepła, a 110 witraży znowu wygląda jak nowe.
Kolejnym projektem realizowanym dzięki unijnemu dofinansowaniu jest centrum "HEWELIANUM". Na terenach Fortu Grodzisko powstaje zespół edukacyjno-rekreacyjny dla dzieci, młodzieży oraz całych rodzin. - Nauka poprzez zabawę, pobudzanie ciekawości młodych ludzi i zachęcanie ich do dalszego poznawania przyrody to główne założenia projektu - mówi Lucyna Rokitiańska. Zachwala wiele atrakcji. Goście mogą np. sprawdzić ile waży 1 kilogram, bo inaczej waży on na sółońcu, a inaczej na księżycu.

Nawiązując do Narodowego Centrum Żeglarstwa profesor Marek Kozak z Uniwersytetu Warszawskiego zwraca uwagę, że infrastruktuta jest ważna, ale wcześniej trzeba zadać sobie pytanie, czy zostanie dobrze wykorzystana. Tak jak stadiony na Euro 2012. Zwraca uwagę, że żyjemy w społeczeństwie, gdzie liczy się wiedza i innowacyjność. Pod tym względem w światowych rankingach wypadamy słabo, nie jesteśmy zbyt innowacyjną gospodarką, a skoro tak, to trzeba robić wszystko, żeby nasze przedsiębiorstwa były bardziej innowacyjne, bardziej konkurencyjne, i żeby umiały znaleźć swoje miejsce na rynku globalnym. - Uważam, że przy wydawaniu unijnych pieniędzy innowacyjność powinna być na pierwszym miejscu, a za nią pójdą projekty infrastrukturalne - przekonuje profesor. Liczy, że uda się do takiej hierarchii ważności przekonać urzędników z Brukseli.