Zbiór poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pojawia się na polskim rynku wydawniczym pierwszy raz od 1979 roku. Skąd wzięła się potrzeba wznowienia antologii dzieł poety? - Ze względu na swoje wykształcenie powinienem tłumaczyć, jak Baczyński zmienił paradygmat przedwojennej poezji, ale w tym przypadku starałem się patrzeć z punktu widzenia czytelnika, nie badacza. Wiersze Baczyńskiego są po prostu literacko zachwycające - wyjaśniał Michał Malewski, redaktor odpowiadający za wznowienie wierszy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
- Ostatniej antologii brakowało chronologii. Zaglądając do potężnej noty edytorskiej prof. Kazimierza Wyki z 1961 roku zrozumiałem, że kolekcjonowanie wierszy pochłonęło badaczom twórczości Baczyńskiego 18 lat pracy. Polegało na odnajdywaniu zeszytów i dopisywaniu kolejnych odnalezionych tekstów. Wywrócenie kolejności zebranych dzieł było z mojej strony pewną brawurą - zdradzał autor reedycji.
Czy wiersze Baczyńskiego są nadal aktualne i zrozumiałe dla współczesnego czytelnika? Dlaczego postanowił wydać je redaktor, który deklaruje, że nie zna się na poezji? I dlaczego autor wznowienia uważa, że współczesny Baczyński byłby poetą... instagramowym? M.in. o tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Michał Nalewski (redaktor odpowiadający za wznowienie zbioru wierszy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego)
Data emisji: 19.07.2018
Godzina emisji: 11.15
ac/pg