Czwórka
migrator migrator
03.03.2010
„Afera pośladkowa” w polskim teatrze
Szczepkowska rozważa skutki swojej "improwizacji" na premierze spektaklu "Persona. Ciało Simone".
Joanna Szczepkowska. Kadr z filmu "Non-stop kolor"(źr. materiały promocyjne)
Na premierze spektaklu „Persona. Ciało Simone” w reżyserii Krystiana Lupy w Teatrze Dramatycznym odtwórczyni głównej roli Joanna Szczepkowska pokazała nagie pośladki. Teraz tłumaczy, co skłoniło ją do tej "improwizacji" i zastanawia się, jak wpłynie ona na jej zawodową przyszłość.
Aktorka wykonała ten wymowny gest chcąc publicznie wyrazić swoje niezadowolenie ze współpracy z Lupą. Adresatem jej oryginalnej artystycznej manifestacji był człowiek-instytucja, jedna z ikon polskiego teatru, a zarazem jego rozpoznawalna za granicą marka. Pokłosiem skandalu było odebranie aktorce roli. W spektaklu zastąpiła ją Maja Ostaszewska.
Szczepkowska zarzuciła reżyserowi m. in., że nie traktuje aktorów poważnie. Aktorka podkreśla ponadto, że chciała się również w ten wymowny sposób wypowiedzieć na temat kondycji polskiego teatru w ogóle.
Teraz zastanawia się, jak jej manifestacja wpłynie na jej zawodową przyszłość.
og/ŁSz