– Hiszpanie zajadają się białymi winogronami. W sylwestra trzeba spożyć dwanaście winogron, które symbolizują dwanaście kolejnych miesięcy. Winogrona są dla Hiszpanów ważniejsze od szampana – wyjaśnia Conrado Moreno, mistrz ceremonii podczas zbliżającego się 19. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w… Madrycie!
Finał WOŚP jest w Madrycie organizowany po raz pierwszy. – Do tej pory miejscowa Polonia organizowała kwesty, w tym roku 9 stycznia po raz pierwszy odbędzie się Wielki Finał, który będzie trwał przez cały dzień, od godziny 12 – wyjaśnia gość „Stacji Kultura”.
Za organizację imprezy odpowiada stowarzyszenie studentów „Victoria”, które działa w Madrycie pod patronatem Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Warszawie. – Stowarzyszenie zwróciło się do mnie z pytaniem, czy mógłbym jakoś pomóc. Nie tylko poprowadzić Finał, ale też w jakimś stopniu nagłośnić sprawę medialnie w Polsce i w Hiszpanii – wspomina gość Czwórki.
Na uczestników imprezy będzie czekało wiele atrakcji. – Jerzy Dudek zapewnił nas, że przekaże na licytację koszulki z podpisami wszystkich graczy Realu Madryt oraz swoje osobiste rękawice. Będzie też koszulka z podpisem Leo Messiego z Barcy – podkreśla Conrado Moreno.
Conrado Moreno ma nadzieję, że uda mu się zaszczepić Hiszpanom ideę Wielkiej Orkiestry. Organizowany w Madrycie finał będzie też okazją do zaprezentowania miejscowym polskiej kultury, polskiej kuchni i tradycji oraz języka. Jak podkreśla, w Hiszpanii nie istnieje akcja będąca odpowiednikiem WOŚP. – Myślę, że Hiszpanie podchodziliby do sprawy ostrożnie: „Jak to, my mamy zbierać pieniądze na rzecz szpitali?”Zrzucaliby odpowiedzialność na kogoś innego. A Polacy po prostu przejmują inicjatywę i to jest godne podziwu – cieszy się gość Kubu Kukli.
Więcej w rozmowie Kuby Kukli z Conrado Moreno. Dźwięk i film znajdziesz w ramce po prawej stronie.
ŁSz