Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Przemysław Goławski 01.08.2011

Leszek Możdzer: chciałbym być zwykłym Kowalskim

Jego muzyka ucieka schematycznym określeniom. Nagrał w sumie ponad 100 płyt – solo i z innymi artystami. Ostatnio można było posłuchać go na koncercie z okazji 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Leszek Możdzer: chciałbym być zwykłym Kowalskimfot. Bogdan Augustyniak i Krzysztof Wierzbowski, źr. mozdzer.com
Posłuchaj
  • Leszek Możdzer w Stacji Kultura
Czytaj także

"Otwarte Okno" to utwór, który Jan AP Kaczmarek napisał specjalnie do wykonania przez Leszka Możdzera. – Przy graniu takich utworów musi być świadomość tematu, refleksja wokół tego o czym gramy. Z dużym wzruszeniem obserwowałem siwych panów z orderami i odczuwam w sercu dużą wdzięczność za to, że możemy siedzieć przy fortepianie, rozmawiać po polsku, zastanawiać się co zagrać. To ich zasługa, oni za to przelewali krew i ryzykowali życie – mówi w Czwórce.

ZAPRASZAMY NA STRONY RADIOWEGO SERWISU POWSTAŃCZEGO

/

Możdzer, mimo, że na wszystkich scenach świata gra już długo, nadal ma tremę przed występami. Jak mówi w Stacji Kultura, trema jest nieodłączną częścią jego pracy. – Trema to jedna z najważniejszych rzeczy z którymi muszę się zmierzyć. Mam swoje sposoby – głęboki oddech i inne techniki, które nie pozwolą mi podążać za emocjami - wyjaśnia. Pomóc może np. powtarzanie formuł "publiczności nie ma" lub "publiczność się nie zna". Muzyk zaznacza jednak, że artysta wykształcony klasycznie wpojone ma przekonanie, że to publiczność wie lepiej. – To przekonanie jest bardzo potrzebne, bo uczy pokory, ale też blokuje i powoduje lęk przed wyjściem na estradę. Wygrać z tremą pozwolą gromkie brawa na wejście.

W rozmowie z Kubą Kuklą artysta przyznał się, że nie lubi urlopów. Wszelkie wyjazdy kojarzą mu się trasą koncertową, a to równa się spędzaniu czasu w samolotach, pakowaniu i rozpakowywaniu walizek. – Jeżeli mam wolny czas, uwielbiam spędzać go w domu. Pomijam fakt, że wyjeżdżanie na urlop wiąże się z zaprzestaniem gry na instrumencie – to powoduje momentalny spadek formy – mówi Możdzer. Dodaje, że marzy o zwyczajnym życiu, jak "Kowalski". – Zazdroszczę wszystkim ludziom, którzy śpią co wieczór w tym samym miejscu i mają stały rytm w swoim życiu. U mnie wszystko się zmienia.

O pracy muzyka, jej blaskach i cieniach, można dowiedzieć się więcej słuchając całej rozmowy.

pg