Chodzi o produkcję zatytułowaną "Avengers" , o którym mówi się, że miał najdroższą i najdłuższą kampanię marketingową w dziejach kina. – To jest film o superbohaterach - opowiadał Łukasz Muszyński. - Spotyka się w nim Kapitan Ameryka, Thor, Hulk i Iron Man. O tych wszystkich gościach powstały już filmy w ciągu ostatnich 5 lat, ale żaden z nich nie jest takim hitem jak "Avengers". Obraz w ciągu 13 dni zarobił jakieś 700 milionów dolarów i idzie na rekord. To jest bardzo fajne kino rozrywkowe dla dzieciaków - podkreślał ekspert.
Kolejnym omówionym w audycji filmem był wchodzący do kin "Projekt X" : - To jest film zrobiony przez ekipę, której na pierwszy rzut oka nikt nie kojarzy. Natomiast warto zwrócić uwagę na producenta tego filmu Todda Philipsa, który zrobił dwie komedie "Kac Vegas" i "Kac Vegas w Bangkoku" - opowiadał Muszyński. Film jest komedią o nastolatkach, którzy nie są popularni w szkole, ale postanawiają zorganizować imprezę, żeby awansować towarzysko. Obraz został nakręcony w konwencji found footage, która polega na tym, że operator filmu jest jednocześnie jego uczestnikiem. - Całość jest kręcona cyfrówką i wygląda jak amatorski film. Film wywołał w Stanach Zjednoczonych skandal, gdyż pokazuje niemoralne zachowanie dzieciaków i nie potępia ich - mówił gość Kuby Kukli.
Ostatnia premierą omówioną w audycji był film Mela Gibsona "Dorwać Gringo" . – Gibson wraca, ma spluwę, jest wkurzony i nie ma litości - żartował Muszyński. - Aktor i reżyser w jednym postanowił zrobić film, który mógłby powstać w latach 90. Najbliżej mu chyba do filmu "Godzina zemsty". To film o przestępcy, który ukradł dużo kasy i powinniśmy go nie lubić, ale Gibson jest tu tak wyluzowany, że nie da się nie być po jego stronie - oceniał Muszyński.
Więcej o wchodzących do kin filmach dowiesz się słuchając nagrania audycji.