Juliusz Machulski napisał scenariusz familijnej czarnej komedii w dwóch aktach pt. "Matka brata mojego syna". Dziś przenosi go na teatralne deski, ale nie rozstaje się z kamerą. Spektakl realizuje dla telewizyjnego teatru.
Akcja przedstawienia toczy się w szpitalu, do którego w dniu swoich 70. urodzin trafia popularny pisarz. Nad jego łóżkiem gromadzi się cała rodzina - trzy pokolenia. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach, wszyscy zaczynają się kłócić. Na jaw wychodzą skrywane tajemnice, to prowokuje ściąganie codziennych masek i pokazywanie tego, kim bohaterowie są naprawdę i jak działa rodzina.
- Komedia jest bardzo specyficzną sztuką, nie zwalnia z tego, że ma to być poważne kręcenie - mówi Juliusz Machulski. - To musi być poważne, żebyśmy czegoś nie zgubili - dodaje.
Katarzyna Herman, którą zobaczymy w tym spektaklu, miała już przyjemność pracy z Juliuszem Machulskim - czy jest wymagającym reżyserem i jak się z nim współpracuje dowiesz się słuchając materiału Olgi Mickiewicz ze "Stacji Kultura".
(pj)