Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Marek Dziadukiewicz 18.11.2010

Walka Haye - Harrison była ustawiona? (wideo)

Nie cichną echa po niedawnej walce Davida Haye'a z Audley'em Harrisonem.
David HayeDavid Haye fot.PAP/EPA Roger Parker

Nie cichną echa po niedawnej walce Havida Haye'a z Audley'em Harrisonem. Według dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez dziennikarzy "The Sun" Haye tuż przed zadaniem decydujących ciosów miał powiedzieć do swojego przeciwnika "upadnij" lub "teraz". Opiekun Haye'a tłumaczy, że jego podopieczny w ten sposób chiał dodatkowo poniżyć swojego rywala. Sam bokser nie chce tego wydarzenia komentować.


To nie pierwsze zarzuty stawiane Brytyjczykowi po walce z Harrisonem. W wywiadzie udzielonym kilka chwil po zakończonym pojedynku Haye oświadczył, że celowo nie posłał swojego przeciwnika na deski wcześniej, bo sam obstawił u bukmacherów swoje zwycięstwo przez nokaut w rundzie trzeciej. Jako że podobne praktyki są surowo zakazane przez Brytyjską Komisję Bokserską Haye natychmiast wezwany został do złożenia wyjaśnień w sprawie. Przed komisją bokser oświadczył oczywiście, że wspomniany proceder nie miał miejsca, a komisja z powodu braku jakichkolwiek dowodów odstąpiła od ukarania boksera.

Tak czy inaczej to nie pierwsze kontrowersje pozasportowe wywołane przez brytyjskiego boksera. Jak wiadomo zapowiedział on już, że na zawodowych ringach planuje pozostać jeszcze tylko przez rok po czym szykuje się do przejścia na wczesną sportową emeryturę. Miejmy nadzieję, że do tego czasu dojdzie do oczekiwanej walki z jednym z braci Kliczko. Jak wiadomo Brytyjczyk robi co może, by uniknąć tego pojedynku. Być może ewentualna dyskwalifikacja za ustawienie walki z Harrisonem byłaby ratunkiem przed ringową porażką z jednym z Ukraińców?

Marek Dziadukiewicz