Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Marek Dziadukiewicz 01.02.2011

R31 - ryzykowny projekt (wideo)

W Walencji zaprezentowano tegoroczną maszynę Roberta Kubicy. W nowym bolidzie znajdują się rozwiązania, jakich nie było jeszcze dotąd w Formule 1.
skan - Przegląd Sportowyskan - Przegląd Sportowy

Przegląd Sportowy: Aż 250 000 godzin roboczych poświęcili inżynierowie i mechanicy zespołu Lotus Renault na przygotowanie nowego bolidu Formuły 1. Wczoraj zobaczyliśmy efekty ich pracy. "Wygląda obiecująco. Miejmy nadzieję, że będzie tak szybki, na jaki wygląda" - mówił podczas premiery Kubica. Prezentacja modelu R31 była skromna, bo takie trendy panują obecnie w Formule 1.

Dzień był chłodny i pochmurny, a z nieba padał lekki kapuśniaczek. Podczas krótkiej ceremonii szefowie teamu, a także jego kierowcy (również testowi) wyszli z garażu. Kubica i Witalij Pietrow zdjęli czarną płachtę, aby odsłonić swoją nową maszynę przed tłumnie zgromadzonymi przedstawicielami mediów. Potem przez kilka minut pozowali do zdjęć, a kiedy pierwsza część została zakończona, mechanicy czym prędzej zasłonili auto, odpychając kamerzystów i fotoreporterów. To auto kryje w sobie wiele sekretów, które konkurencja powinna poznać najpóźniej jak się da.


Kolorystyką bolid nawiązuje do aut Lotusa z lat 70-ych i 80-ych. Według szefa zespołu Erica Boulliera w nowym bolidzie zastosowano aż 92 procent nowych części w porównaniu do ubiegłorocznego modelu R30. Nastroje starał się tonować polski kierowca, który wyraził nadzieję, że tegoroczny bolid będzie w stanie rywalizować z najlepszymi. Szybko dodał jednak, że w chwili obecnej nie ma gwarancji, że wszystko będzie działać tak jak zaplanowali konstruktorzy nowej maszyny, a z ostatecznymi ocenami należy wstrzymać się do czasu pierwszych startów.

We wtorek auto jako pierwszy na torze w Walencji testował będzie Rosjanin Witalij Pietrow. W kolejnych dniach za kierownicą zasiądzie Kubica. Wiadomo już, że pierwsza tegoroczna eliminacja mistrzostw świata Formuły 1 odbędzie się 13 marca w Bahrajnie. W ubiegłym sezonie Kubica został sklasyfikowany na ósmym miejscu. Czy w tym roku Polak będzie mógł liczyć na miejsce na podium? Przekonamy się już wkrótce

Marek Dziadukiewicz