Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Darek Matyja 20.04.2012

Puchar Henri'ego Delaunaya w Warszawie

Każda z reprezentacji uczestniczących w Euro 2012 marzy o zdobyciu Pucharu Henri'ego Delaunaya - czy w Polsce zagości on na dłużej - na przykład na kolejne 4 lata.
Puchar Henriego Delaunaya w Warszawiefot. Dariusz Matyja

Przedmiot pożądania wszystkich ekip przystępujących do rywalizacji mistrzostw Europy, które już za niespełna 50 dni rozpoczną sie w Polsce i na Ukrainie, dziś można było zobaczyć w Warszawie. Ma 60 centymetrów wysokości, waży około ośmiu kilogramów. Do tej pory wśród zdobywców pucharu, czyli mistrzów Europy, były: ZSRR, Hiszpania, Włochy, Niemcy, Czechosłowacja, Francja, Holandia, Dania i Grecja. Nazwa pucharu jest nadana na cześć pierwszego sekretarza generalnego UEFA Henri'ego Delaunaya, dzięki staraniom którego zorganizowano pierwsze mistrzostwa Europy w 1960 roku. 4 lata temu opracowano projekt nowego - prezentowanego w Warszawie pucharu - "odchudzając" pierwowzór o cokół i niemal dwukrotnie zmniejszając jego masę. Pierwsza drużyna, która trzykrotnie z rzędu wywalczy mistrzostwo Europy lub dokona tego 5 razy ale z przerwami - zdobędzie to trofeum na własność. Aktualny mistrz Europy ma prawo do posiiadania pucharu aż do kolejnych mistrzostw. Dobrze byłoby gdyby w naszym kraju zagościł na dłużej (np. na najblizsze cztery lata).
Podczas uroczystej prezentacji Pucharu Delaunaya obecny był m.in. piłkarz "złotej jedenastki" Kazimierza Górskiego - Andrzej Szarmach, który z ochotą pozował do zdjęć z oficjalnymi maskotkami Euro 2012.

W sobotę i niedzielę puchar będzie eksponowany na Placu Defilad w Warszawie, a później wyruszy dalej: do Gdańska, Poznania, Wrocławia, Łodzi, Krakowa i Katowic oraz miast ukraińskich.

Darek Matyja i Darek Fiuk