Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Ula Czerny 24.05.2013

Dylewska: zdjęcia do filmu muszą być mądre

Podczas "W Dwójce raźniej" porozmawiamy z operatorką filmową, której nie straszna jest praca w ciemności, w kanałach i na kazachskim stepie, gdzie ze względu na wiatr i pył oddychanie staje się szalenie trudne. Liczy się ujęcie.
Askhat Kuchinchirekov w filmie Tulpan. Autorką zdjęć do filmu była Jolanta DylewskaAskhat Kuchinchirekov w filmie "Tulpan". Autorką zdjęć do filmu była Jolanta Dylewskamat.prasowe

Jolanta Dylewska jest operatorem filmowym, reżyserka, pedagogiem i scenarzystką filmów dokumentalnych. W łódzkiej Szkole Filmowej studiowała na dwóch wydziałach - reżyserskim i operatorskim; towarzyszyli jej Paweł Edelman oraz Władysław Pasikowski.
"Zdjęcia do filmu nie muszą być piękne, muszą być mądre" - z tą myślą staje za kamerą. Podczas kręcenia "W ciemności" Agnieszki Holland ponad rok pracowała na planie zdjęciowym w kanałach. Ciemność przełamywała, wieszając na szyjach aktorów latarki.
- Bardzo trudno robi się zdjęcia w kanałach - mówiła wtedy w Polskim Radiu - W prawdziwych kanałach (część kanałów, które widzimy w filmie, to elementy scenografii) pracowało się bardzo ciężko, trudno się oddycha, boli głowa.
Na świecie znana jest także jako autorka zdjęć do filmu "Tulpan" w reżyserii Sergeia Dvortsevoya. Praca nad filmem trwała trzy lata. Z Dvortsevoyem znów pracuje przy filmie o Moskwie. - Czasem film robi się jak jakiś produkt, a czasem robi się go tak, jakby się życie przeżywało. Praca z Sergiejem jest właśnie taka - mówiła Dylewska.
Z Jolantą Dylewską porozmawia w Dwójce Magdalena Juszczyk.

24 maja (piątek), godz. 18.00