Gość PR24 tłumaczył na naszej antenie, czym są internetowe boty. – To automaty, które rozsyłają pewne informacje, generowane samoistnie (…). W przestrzeni mogą ukazywać się zarówno wiadomości prawdziwe, jak i zmyślone – wskazywał, zauważając przy tym, że zjawisko stało się popularne w trakcie kampanii wyborczej w USA. – Tam, dzięki internetowi, wygrał Donald Trump. W sieci pojawiały się treści, które nie przejawiały się w mediach tradycyjnych, „opanowanych” przez Hillary Clinton – mówił Andrzej Pomarański.
Autorem raportu "Computational propaganda in Poland: False Amplifiers and the Digital Public Sphere" jest Robert Gorwa, absolwent Oxford Internet Institute (OII) na University of Oxford, który sprawdzał, jak w Polsce wyglądają zjawiska obserwowane wcześniej np. właśnie podczas kampanii prezydenckiej w USA.
Naukowiec zauważa, że w naszym kraju Facebook stał się głównym źródłem informacji w stopniu jeszcze większym, niż w USA – przynajmniej gdy chodzi o młodych odbiorców. Korzysta z niego aż 22,6 mln spośród 30,4 miliona użytkowników Internetu (dużo mniejszy zasięg ma Twitter z ok. 4 mln użytkowników). Wyjątkowe środowisko do badań tworzą też skomplikowana historia i klimat polityczny.
Według Gorwy wyniki przeprowadzonych w roku 2015 wyborów sugerują, że PiS lepiej od PO potrafił wykorzystać Internet do mobilizacji i swoich zwolenników i kontroli medialnej narracji – zwłaszcza skierowanej do młodzieży – choć to „młodym, wykształconym, z dużych miast” wyborcom PO przypisywano lepsze obycie z Internetem.
Więcej w całej audycji.
Polskie Radio 24/PAP/mp
____________________
Data emisji: 27.06.17
Godzina emisji: 10.15