Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 10.06.2014

Łosie na cenzurowanym

W niektórych województwach Ministerstwo Środowiska chce przywrócić polowania na łosie. Wszystko w związku z rozrostem populacji tych zwierząt, a także szkodami i wypadkami, których sprawcami są łosie.
Łosie na cenzurowanymflickr/northeast naturalist
Posłuchaj
  • 10.06.14 Bartłomiej Popczyk: „Panuje powszechny pogląd, że myśliwi chcą wybić wszystkie zwierzęta (…)”

Odstrzał łosi zgodnie z planami ministerstwa objąłby między innymi województwa: podlaskie, lubelskie i mazowieckie. Przez ostatnią dekadę populacja łosi bardzo się rozrosła i wedle danych resortu Polskę zamieszkuje obecnie niemal 14 tysięcy tych zwierząt.

Kontrowersyjny łoś

Dla jednych temat bulwersujący, dla innych kosztowny, a na pewno wszystkich przyprawiający o ból głowy. Wszystko za sprawą poczciwego łosia, który wbrew pozorom jest dużym szkodnikiem dla rolników i jednym z poważniejszych zagrożeń na drogach.

– Kontrowersje wynikają stąd, że każdy ma swój punkt widzenia. Wynika to często z nieznajomości przepisów wewnętrznych, związkowych. Ustawa prawo łowieckie nakłada na Polski Związek Łowiecki obowiązek gospodarowania populacjami. Panuje powszechny pogląd, że myśliwi chcą wybić wszystkie zwierzęta. Oczywiście nie znajduje to odzwierciedlenia w praktyce – wyjaśniał w PR24 Bartłomiej Popczyk, Polski Związek Łowiecki.

Nie strzelać do łosia!

W obronie łosi stanął WWF, którego działacze wystosowali pismo do ministra środowiska, aby zwierzę pozostało w Polsce gatunkiem chronionym. Sprawa odstrzału łosi nie jest niczym nowym, ale za każdym razem spotyka się z żywą reakcją środowisk ekologicznych.

– Mamy obecnie do czynienia z bardzo kuriozalną decyzją, która nie ma uzasadnienia ani w strategii, ani we wszelkich programach dotyczących ochrony łosia. Decyzja nie uwzględnia także specyfiki łosia w Polsce. Gatunek obecny jest na skraju występowania i Polska stanowi zachodni przyczółek występowania łosia. Kuriozalnym argumentem są wypadki powodowane przez łosie. Owszem zdarzają się, ale szafowanie tragediami to przesada – mówił w rozmowie z Kamilem Szwarbułą dla PR24 Paweł Średziński z WWF.

Łosie stanowią problem lokalny terenów na wschód od Wisły, dlatego wskazuje się inne rozwiązania problemu nadmiernego rozrostu populacji zwierzęcia, jak choćby ich przesiedlenie. Odstrzał łosia nie jest jeszcze zatwierdzony przez Ministerstwo Środowiska, więc sytuacja może ulec zmianie.

PR24/Grzegorz Maj