Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 20.08.2014

Mołdawia kolejnym celem Putina?

Kraje objęte programem Partnerstwa Wschodniego wydają się być kartami przetargowymi w rozgrywce między Rosją a Unią Europejską. Z jednej strony Bruksela, z Polską na czele, stara się przyciągnąć Gruzję, Mołdawię czy Ukrainę na stronę Zachodu, zaś z drugiej Moskwa nie chce rezygnować ze swoich długoletnich wpływów.
Mołdawia kolejnym celem Putina?flickr/tolerance club
Posłuchaj
  • 20.08.14 Krzysztof Renik: „Wojna na Ukrainie może być próbą zdobycia korytarza lądowego, który łączyłby Obwód Rostowski z Krymem (…)”

Obecny konflikt na Ukrainie pokazuje ekspansywność polityki prowadzonej przez Kreml. Aneksja Krymu, zamieszkiwanego w dużej mierze przez Rosjan pokazuje, że tereny postsowieckich republik, które na początku lat 90. XX wieku znalazły się poza granicami Federacji Rosyjskiej znajdują się w orbicie zainteresowań Moskwy.

W granicach Mołdawii znajduje się Naddniestrze, które w dużej mierze zamieszkiwane jest przez rdzennych Rosjan. Dodatkowo, w nieuznawanej na arenie międzynarodowej republice wpływy Kremla są znaczne.

- Mołdawia może się wydawać bardzo dobrym celem do dalszej ekspansji Federacji Rosyjskiej na tereny postsowieckie. Trzeba jednak pamiętać, że zanim to nastąpi, Moskwa musi uporać się z wojną na Ukrainie - oceniał w Polskim Radiu 24 Krzysztof Renik, specjalny wysłannik Polskiego Radia, który był w Kiszyniowie.

Scenariusz ukraiński?

Sytuacja Mołdawii jest podobna do tej na Ukrainie. W Naddniestrzu, tak jak na Krymie, stacjonują regularne odziały armii rosyjskiej.

- Interwencja w Mołdawii mogłaby mieć charakter wojny hybrydowej, w której Rosja wydaje się być ekspertem. Taki rodzaj prowadzenia konfliktu polega na wysyłaniu grup specjalnych, połączonym z aktywizowaniem miejscowej ludności rosyjskojęzycznej - tłumaczył Krzysztof Renik.

Mołdawia znajduje się od setki kilometrów od dzisiejszych granic Rosji. Terytorium położone pomiędzy Rumunią a Ukrainą, w kontekście aspiracji terytorialnych Moskwy, mogłoby być dla Kremla problemem.

- Problem Krymu i potencjalnej interwencji w Mołdawii polega na tym, że ze zdobytym terytorium coś trzeba zrobić. Wojna na Ukrainie może być więc próbą zdobycia korytarza lądowego, który łączyłby Obwód Rostowski z Krymem - zauważył Krzysztof Renik.

W „Świecie w Powiększeniu” także rozmowa z Żenią Klimakinem z redakcji rosyjskiej Polskiego Radia o niespełnionych marzeniach Rosjan o demokracji. W programie także relacja z amerykańskiego Ferguson, gdzie trwają zamieszki spowodowane zabójstwem czarnoskórego nastolatka przez białego policjanta.

Zapraszamy do odsłuchania audycji Jarosława Kociszewskiego!

PR24/MP