Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 29.08.2014

Spór gazowy w konflikcie ukraińskim

Ukraina obawia się, że zimą zostaną wstrzymane dostawy rosyjskiego gazu – wynika z informacji przekazywanych przez premiera Arsenija Jaceniuka. Unijny komisarz ds. energetyki Guenther Oettinger i minister energetyki w rosyjskim rządzie Aleksander Nowak spotkają się w sprawie przygotowania kolejnej tury negocjacji dotyczących rozwiązania sporu gazowego.
Spór gazowy w konflikcie ukraińskimflickr/Henrik Halen
Posłuchaj
  • 29.08.14 Dr Dominik Smyrgała „Zachód nie rozumie tego, co dzieje się obecnie na Ukrainie (…)”

Spór gazowy to jeden z najistotniejszych elementów trwającego już od miesięcy kryzysu ukraińskiego. W kontekście zbliżającej się zimy i zwiększenia zapotrzebowania na gaz, rozwiązanie problemu może być kluczowe dla zażegnania napięcia na linii Moskwa-Kijów-Bruksela.

– Tranzyt rosyjskiego gazu w większości odbywa się przez terytorium Ukrainy. Kijów zapowiedział, że w przypadku dostarczania niewystarczającej ilości surowca na Ukrainę, w akcie samoobrony będzie zmuszony wstrzymać przesył gazu na Zachód – wyjaśniał w Polskim Radiu 24 dr Dominik Smyrgała , politolog z Collegium Civitas.

Kolejne fiasko rozmów?

Ostatni szczyt w Mińsku – gdzie doszło do spotkania, którego stronami były Unia Europejska, Ukraina i Unia Celna Białorusi, Kazachstanu i Rosji – nie przyniósł zasadniczych rozstrzygnięć w kontekście rozwiązania konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

Tymczasem rosyjskie wojska weszły na terytorium Ukrainy, zdobywając m.in. Nowoazowsk. Zdaniem Gościa PR24 spotkanie unijnego komisarza ds. energetyki z rosyjskim ministrem energetyki może być bezowocne.

– To spotkanie nie przyniesie żadnych rozwiązań. Rosja weszła już na ścieżkę bezpośredniej konfrontacji. Jeszcze dwa tygodnie temu uznałbym takie rozmowy za dobry krok. Jednak w obecnej sytuacji porozumienie się z Rosją jest niemożliwe – oceniał dr Smyrgała.

Samotny Kijów

Wobec coraz jawniejszej obecności wojsk rosyjskich na Ukrainie, nieskuteczność polityki europejskiej w kwestii kryzysu ukraińskiego staję się widoczna.

– Zachód nie rozumie tego, co dzieje się obecnie na Ukrainie. Państwa europejskie w tej chwili próbują ratować swój interes ekonomiczny. Obawiam się, że ceną osiągnięcia tego rezultatu będzie pozostawienie Ukrainy samej sobie – tłumaczył w Polskim Radiu 24 politolog z Collegium Civitas.

PR24/MP