Niestety przewidywana wysokość naszych emerytur nie napawa optymizmem. Nic nie wskazuje też na to, że w przyszłości ta sytuacja miałaby się zmienić. Z danych wynika, że wynosić one będą 20-30 proc. naszego obecnego wynagrodzenia.
– Nie wierzę, że nasz system emerytalny kiedykolwiek będzie spełniać nasze oczekiwania. Wielkość wypłacanych kwot będzie niewystarczająca dla nas, dlatego warto samemu zadbać o swoją przyszłość. Człowiek musi uświadomić sobie, że to, co dostanie od państwa, to będzie mało. Ludzie obecnie nie inwestują, bo ich edukacja finansowa jest na niskim poziomie – powiedział dr inż. Jacek Borowiak, autor książki „Emerytura nie jest ci potrzebna”.
Najpierw oszczędzanie, później inwestowanie
Żeby samemu zadbać o swoją emeryturę warto rozpocząć od oszczędzania – to nieodzowne w procesie bogacenia się. Pozyskać kapitał możemy również poprzez wzięcie kredytu.
– Proces dochodzenia do zamożności to proces, który musi się zacząć od oszczędzania, ponieważ musimy mieć jakiś kapitał. Zacząć oczywiście możemy od kredytu hipotecznego, ale i tam jest potrzebny wkład własny, obecnie wynoszący 5 proc. Samo jednak odkładanie na koncie o niskiej stopie procentowej wymaga około 40 lat, by z tego uzyskiwać realne pieniądze na starość. Inwestowanie może nas szybciej przybliżyć do wolności finansowej – tłumaczył Gość PR24.
Złoto, akcje, nieruchomości
Zdaniem eksperta najlepiej inwestować w to, na czym się znamy. Warto oglądać programy ekonomiczne i słuchać doradców i ekspertów finansowych, jednak następnie samodzielnie podejmować decyzje biznesowe.
– Edukacja finansowa może nas ustrzec przed biedą na starość. Tworzenie bądź kupowanie aktywów, oszczędzanie lub inwestowanie w obligacje, akcje, złoto, waluty i nieruchomości to sposoby dzięki którym możemy realnie zarabiać. Pamiętajmy jednak przy tym, że zawsze musimy się liczyć ze stratą. Jeśli ktoś zakłada, że za każdym razem jak będzie inwestował to będzie miał zysk, to jest w błędzie – powiedział ekspert.
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz