Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 01.10.2014

O nadciśnieniu i nie tylko

Expose premier Kopacz budzi żywe dyskusje także w środowisku medycznym, a w szczególności punkty dotyczące polityki zdrowotnej. Lekarze zwracają uwagę na zapowiedź powstania Instytutu Geriatrii oraz walki ze „śmieciowym jedzeniem”, które prowadzi do otyłości będącej jedną z głównych przyczyn nadciśnienia.
O nadciśnieniu i nie tylkoflickr/gabinet1
Posłuchaj
  • 1.10.14 Prof. Zbigniew Gaciong: „30 proc. Polaków nie wie, że ma nadciśnienie (…)”

Sporo miejsca w swoim expose premier Kopacz poświęciła problemom ludzi starszych i zapowiedziała powstanie Instytutu Geriatrii, a także sieci dziennych domów opieki społecznej. Prof. Zbigniew Gaciong wskazywał na antenie Polskiego Radia 24, że na świecie istnieją już modele opieki nad ludźmi w podeszłym wieku i należy się im przyjrzeć.

– Większość rzeczy została już wymyślona, a zwłaszcza rozwiązania tych problemów, z którymi obecnie się borykamy. Nigdzie geriatra nie jest lekarzem, który zajmuje się pacjentem tylko z tytułu wieku. Jest on specjalistą, który posiada wiedzę i umiejętności dotyczące szczególnych problemów związanych z podeszłym wiekiem. Jeśli na świecie istnieją oddziały geriatryczne, to zajmują sie one pacjentami z demencją – wyjaśniał krajowy konsultant w dziedzinie hipertensjologii.

Walka ze „śmieciowym jedzeniem”

Premier Ewa Kopacz zapowiedziała walkę z obecnością w szkołach tzw. „śmieciowego jedzenia”. Produkty tego typu mają niekorzystny wpływ na zdrowie dzieci i młodzieży. Wedle najnowszych danych 19 proc. młodych ludzi w Polsce ma otyłość, a stąd prosta droga do różnych schorzeń, w tym nadciśnienia tętniczego.

– Lista chorób związanych z otyłością obejmuje kilkadziesiąt schorzeń. Jeśli większość ludzi słyszała, że cukrzyca i nadciśnienie tętnicze to powikłania wynikające z otyłości, to musi wiedzieć, że szereg częstych nowotworów jest związanych z otyłością – mówił prof. Zbigniew Gaciong.

Epidemia nadciśnienia

Na nadciśnienie tętnicze choruje w Polsce ponad 10 milionów osób. Przyjmuje się, że schorzenie występuje, gdy ciśnienie krwi pacjenta osiąga poziom co najmniej  140/90.

– Wysokość ciśnienia jest najlepszym wskaźnikiem ryzyka tego, co może stać się w przyszłości, czyli wystąpienia powikłań, a także mówi jakiego stopnia szkody mamy już w organizmie. Zanim ujawnią się choroby związane z nadciśnieniem, to najpierw dochodzi do zmian w narządach – tłumaczył Gość PR24.

Zapraszamy do odsłuchania audycji Henryka Szrubarza!

PR24/GM