Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 16.10.2014

Dębski: Schwytanie szpiega zawsze jest sukcesem

Zatrzymania w związku z zarzutami o szpiegostwo na rzecz Rosji i decyzja szefa MON w sprawie pochówku komunistycznych oficerów na Powązkach. To główne tematy rozmowy politycznej Agnieszki Rucińskiej w PR24, której gościem był poseł Artur Dębski, szef sejmowej speckomisji ds. służb specjalnych.
Dębski: Schwytanie szpiega zawsze jest sukcesempolskieradio.pl
Posłuchaj
  • 16.10.14 Artur Dębski: „Schwytanie szpiega zawsze jest sukcesem (…)”

Oficer wojskowy i osoba cywilna zatrzymani z zarzutem o szpiegostwo. Nieoficjalnie mówi się, że podejrzani działali na rzecz Rosji. Artur Dębski na antenie Polskiego Radia 24 przyznał, że każde wykrycie szpiega, bez względu na struktury czy instytucję, jest sukcesem.

– Schwytanie szpiega zawsze jest sukcesem, bo trzeba zdać sobie sprawę z tego, że w każdej armii na świecie szpiedzy funkcjonują. Przy takich środkach, jakimi dysponują Rosjanie, byłoby czymś nienaturalnym, gdyby nie próbowali mieć szpiegów wszędzie. Mówienie o tym, że schwytanie szpiega w polskim wojsku jest porażką, to nieprawda. W każdej armii świata znajdzie się ktoś, kto za pieniądze będzie dostarczał informacje obcym wywiadom – wyjaśniał polityk.

Artur Dębski zwołał na piątek posiedzenie komisji ds. służb specjalnych. Na obradach mają być obecni szefowie SKW i ABW. Poseł wskazał, że posiedzenie jest wynikiem konsultacji z innymi członkami speckomisji, a rozdzielenie spotkań z szefami SKW i ABW ma swoje uzasadnienie.

– Mam taką zasadę, że nie chcę, aby szefowie służb odpowiadali na nasze pytania i przedstawiali informacje w swoim towarzystwie. W pewnym sensie będzie luźniejsza atmosfera i wiedzę, którą chcą posiąść posłowie, niekoniecznie musi znać szef drugiej służby – tłumaczył Artur Dębski.

Nie dla komunistów na Powązkach

Szef MON, Tomasz Siemoniak, podjął decyzję, że komunistyczni oficerowie nie będą chowani na cmentarzu na Powązkach. Gość PR24 ma jednak mieszane uczucia względem decyzji ministra obrony narodowej.

– Zbrodniarze komunistyczni nie powinni być traktowani z honorami. Szanuję mundur i jeżeli byli to dowódcy, do których pracy wojskowej nie można się przyczepić, to nie widzę przeszkód. Jeśli byli to jednak funkcjonariusze UB, to wtedy tak – powiedział polityk.

Zapraszamy do odsłuchania audycji Agnieszki Rucińskiej!

PR24/GM