Kradzieże, włamania, wypadki drogowe – jeszcze długo można by wymieniać wszystkie zagrożenia, które czekają na nas w okresie gorączkowych przygotowań do świąt Bożego Narodzenia.
Podkom. Iwona Jurkiewicz z Zespołu Prasowego Komendy Stołecznej Policji, nie miała wątpliwości, że podczas jazdy samochodem najgroźniejsze są dla nas pośpiech i roztargnienie.
– Gdy zgubimy zakupiony przed chwilą prezent, to nie będzie żadnego problemu. Natomiast jeśli dojdzie do wypadku, w którym ucierpimy lub będziemy jego sprawcą, to będzie dramat na wiele lat. Najważniejsze są zatem spokój, rozwaga i brak pośpiechu na drodze – mówiła Gość PR24.
Musimy uważać również na nasze portfele, torby, a przede wszystkim domy. Okres przedświąteczny to dla kieszonkowców i włamywaczy, jak sami mówią, „czas żniw”.
– Bądźmy czujni i zwracajmy uwagę na zachowanie innych osób. Czasem się okazuje, że znajdujemy się w tłumie i wtedy może dojść do kradzieży. Reagujmy i bądźmy świadomi tego, co dzieje się wokół nas. Z kolei wychodząc z domu musimy przeanalizować sytuację, czy wszystko wyłączyliśmy i dobrze zamknęliśmy mieszkanie – apelowała podkom. Iwona Jurkiewicz.
Legalna choinka
Paść ofiarą złodzieja lub pirata drogowego to jedno, a samemu działać poza prawem, nawet nieświadomie, to drugie. Sprawa dotyczy choinek, a dokładnie miejsca, z którego ją zdobywamy.
Przedstawiciel Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie, Maciej Pawłowski przypomniał w PR24, że nieuprawnione wycięcie drzewka z lasu jest przestępstwem.
– Samowolne pozyskanie choinki jest uznawane za kradzież. Jest to wykroczenie w zależności od wartości, jaką reprezentuje drzewko. Możemy narazić się na mandat nie tylko za nielegalne wycięcie choinki, ale także za wjazd do lasu w miejscu niedozwolonym – wyjaśniał Gość PR24.
Maciej Pawłowski; foto: PR24/MR
PR24/gm