PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis
20.01.2015
Kłopoty polskich przewoźników
Rosyjskie embargo na polskie produkty i wprowadzenie ustawy o płacy minimalnej w Niemczech mają duży wpływ na pogarszającą się sytuację polskich przewoźników drogowych. Transportowcy żalą się, że choć wytwarzają około 10 procent PKB to, problemy z którymi się borykają, nie są poważnie traktowane przez polski rząd.
Posłuchaj
-
20.01.15 Piotr Mikiel: „Polska jest liderem w branży transportu międzynarodowego (…)”
1. stycznia 2015 r. w Niemczech weszła w życie ustawa o płacy minimalnej. To, co najmniej 8,5 euro za godzinę pracy. Przepis dotyczy pracowników firm z innych państw działających na terytorium tego kraju. Taka interpretacja przepisów uderza szczególnie w polskie firmy branży transportowej – wśród krajów Unii Europejskiej, Polska ma drugą co do wielkości flotę samochodów ciężarowych.
Zdaniem Gościa PR24 Piotra Mikiela ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych wprowadzona przez Niemcy ustawa będzie miała niekorzystny wpływ na polski transport.
- Wszystko wskazuje na to, że na pracę świadczona na terenie Niemiec będziemy musieli zapłacić kierowcom ponad 8 euro. To oznacza, że o 100 procent wzrośnie koszt świadczonych przez nas usług przewozowych – powiedział Piotr Mikiel, Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych
Gość PR24 dodał, że Polska była liderem w branży transportu międzynardowego. Jego zdaniem wprowadzona przez Niemcy stawka minimalna obniży naszą konkurencyjność.
Polskie Radio 24/op