Dr Małgorzata Kaczorowska z Uniwersytetu Warszawskiego i dr Jacek Oleksiejuk z Uczelni Łazarskiego byli zgodni, że jeśli potwierdzą się wyniki exit poll, to III RP czekają pierwsze w jej historii samodzielne rządy.
– Po raz pierwszy mamy szansę na stworzenie jednopartyjnego rządu. To bardzo duża zmiana, ale pojawia się pytanie o relację PiS z partią Pawła Kukiza. Samodzielne rządy to większy komfort, ale także odpowiedzialność – mówiła dr Małgorzata Kaczorowska.
Małgorzata Kaczorowska/fot.PR24/MS
– Samodzielne rządy PiS to ewenement. Po panu Kaczyńskim było widać, że był bardzo przejęty – dodał dr Jacek Oleksiejuk.
Dr Jacek Oleksiejuk/fot.PR24/MS
Natomiast dr Renata Mieńkowska–Norkiene z UW, dr Jacek Kucharczyk z Instytutu Spraw Publicznych i Mirosław Oczkoś ze Szkoły Głównej Handlowej zwrócili uwagę na drugą w wyborach Platformę Obywatelską. Zdaniem ekspertów wynik 23,4 proc. nie jest dla ugrupowania katastrofą.
– Nie nazwałbym tego wyniku upadkiem. PO jako pierwsza w historii III RP rządziła przez dwie kadencje. PO jest największą siłą opozycyjną i nie ma konkurencji na lewicy – ocenił dr Jacek Kucharczyk.
Jacek Kucharczyk/fot.PR24
– Los Platformy wcale nie jest przesądzony. Wcale nie musi zagarniać lewicowego elektoratu, ponieważ wkrótce może rozpaść się z hukiem. Być może Ewa Kopacz utrzyma partię w ryzach do powrotu Donalda Tuska – dodała dr Renata Mieńkowska–Norkiene.
Renata Mieńkowska-Norkiene/fot.PR24/MS
– Wszystkie możliwe błędy popełnione przez Platformę zemściły się na niej – ocenił Mirosław Oczkoś.
Trzecie miejsce w parlamencie należy do ugrupowania Kukiz’15.
- Mamy do czynienia z narodzinami nowego ruchu społecznego, który wkrótce zmieni konstytucję i przywróci państwo obywatelom – powiedział Paweł Kukiz, komentując sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych.
– 9 proc. Pawła Kukiza to dla mnie duże zaskoczenie. Liczyliśmy na 5-6 proc. To bardzo dobry wynik, który pozwala na tworzenie silnej koalicji – ocenił dr Jacek Oleksiejuk.
– Kukiz to politologiczny fenomen. Nie wie co mówi, a jak już wie, to mówi głupstwa. Mimo to zdobył wielki kapitał polityczny i odniósł sukces – dodała dr Renata Mieńkowska–Norkiene.
Poza parlamentem znalazła się Zjednoczona Lewica i jeśli potwierdzi się wynik exit poll, to po raz pierwszy w Sejmie nie będzie ugrupowania lewicowego.
– Barbara Nowacka nie potrafiła przekonać do siebie wyborców, którzy pamiętali, że stoją za nią Leszek Miller i Janusz Palikot – powiedziała dr Małgorzata Kaczorowska.
Również KORWiN i Partia Razem nie będą współtworzyć parlamentu, ale mimo to ugrupowanie Adriana Zandberga świętuje.
– Być może widzimy początek nowej generacji polityków, którzy nie boją się mówić, co myślą – mówiła dr Małgorzata Kaczorowska. Wynik 3,9 proc. daje bowiem szansę tej partii na finansowanie z budżetu.
– Być może wszyscy byli przejęci wystąpieniem Adriana Zandberga, który powiedział rzeczy oczywiste, ale zrobił to w dobry i wyrazisty sposób – dodał dr Jacek Oleksiejuk.
Wedle nieoficjalnych informacji płynących z PKW frekwencja w wyborach wyniosła ponad 50 proc., co bardzo ucieszyło politologów i ekspertów obecnych w studiu Polskiego Radia 24.
– Frekwencja powyżej 50 proc. w wyborach to wielkie wydarzenie i jest to sukces partii politycznych, które namówiły wyborców do głosowania – stwierdził Mirosław Oczkoś, ekspert ds. wizerunku.
Mirosław Oczkoś/fot.PR24/MS
– Mamy społeczność, która chce podejmować decyzje, a nie biernie patrzeć i potem narzekać. Każdy z nas wziął głos w swoje ręce i wrzucił do urny – powiedział dr Jacek Oleksiejuk.
– Po dwóch kadencjach koalicji PO-PSL czuło się mobilizację społeczną – dodała dr Małgorzata Kaczorowska.
Relacje ze sztabów wyborczych PiS oraz PO przygotowali reporterzy Polskiego Radia 24 Ewa Wasążnik oraz Lucjan Olszówka.
A tematyka wyborów zdominowała także poniedziałkową Debatę Poranka. Gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Piotr Gursztyn z tygodnika „Do Rzeczy”, dr Rafał Matyja, politolog, Zuzanna Dąbrowska z Programu Pierwszego Polskiego Radia i socjolog prof. Jacek Wódz z Uniwersytetu Śląskiego.
Polskie Radio 24/gm