Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Skrzesiński 17.11.2015

Działania po zamachach w Paryżu – komentarze

Francuskie bombardowania pozycji Państwa Islamskiego i deklaracja współpracy w walce z terroryzmem od Rosji – to efekty zamachów w Paryżu. W Polskim Radiu 24 kolejne działania rządów po atakach we Francji komentowali specjaliści ds. terroryzmu, politolodzy i publicyści.
Posłuchaj
  • 17.11.15 Prof. Daniel Boćkowski: „Hollande cieszy się z sojuszu z Rosją, a Brytyjczycy widzą w Putinie męża opatrznościowego dla Europy (…)”.
  • 17.11.15 Andrzej Jonas: „Społeczeństwo francuskie nadal będzie otwarte i obywatelskie (…)”.
  • 17.11.15 Dr Bartłomiej Zdaniuk: „Unia będzie potrzebna Francji do kontroli przepływu osób (…)”.
  • 17.11.15 Prof. Tomasz Grzegorz Grosse: „Francja nie prosi Europy o pomoc w sytuacji wewnętrzne".
  • 17.11.15 Wojciech Cegielski: „John Kerry mówił, że Francja jest najstarszym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych (…)”.

W Paryżu w serii ataków z 13 listopada zginęło 129 osób, rannych jest blisko 350. Terroryści uderzyli w kilku miejscach jednocześnie. Reakcja władz była natychmiastowa i w ramach odwetu francuskie samoloty zbombardowały pozycje dżihadystów w regionie Rakki. Prezydent Francji Francois Hollande ogłosił stan wyjątkowy. Prof. Daniel Boćkowski z Uniwersytet w Białymstoku stwierdził, że był to atak pokazowy.

– Hollande musiał pokazać, że jest mężem stanu w sposób jasny i bezwzględny. Koalicja bombarduje obszar Daesz już od niemal roku i ciągle coś tam niszczy, ale efektu brak – mówił ekspert Zakładu Bezpieczeństwa Międzynarodowego.

Gość Polskiego Radia 24 dodał, że na obecnej sytuacji najwięcej korzyści odniesie Rosja.

– Europa sypie się wewnętrznie, Schengen przestaje istnieć. Rosja cieszy się z tego, ponieważ im bardziej posypie się Unia, tym słabsze będzie NATO – powiedział prof. Daniel Boćkowski.

Natomiast według Andrzeja Jonasa z The Warsaw Voice zamachy nie zmienią dotychczasowego oblicza Francji.

– Francja ma tak nadzwyczajne cechy, które pozostaną z nią na zawsze. Kraj zmieniła tylko rewolucja francuska i od tego czasu nie pojawiły się głębokie zmiany wśród Francuzów. Społeczeństwo francuskie nadal będzie otwarte i obywatelskie. Francuzem jest ten, kto ma obywatelstwo, a nie odpowiedni skład krwi – stwierdził publicysta.

Francja zwróciła się z formalną prośbą do pozostałych państw Unii Europejskiej o udzielenie wsparcia po zamachach w Paryżu, powołując się na artykuł 42.7 Traktatu Lizbońskiego.

– Francja nie prosi Europy o pomoc w sytuacji wewnętrznej, ale by rozprawić się z ISIS. Francuzi chcą zmobilizować państwa Wspólnoty do działań przeciwko Państwu Islamskiemu na terenie poza Europą – powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Grzegorz Grosse z Instytutu Sobieskiego i Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.

Dr Bartłomiej Zdaniuk z Instytutu Nauk Politycznych UW przyznał, że Francja otrzymała już pozytywną odpowiedź.

– Ogłoszono już decyzję, że Unia Europejska zgadza się na wzrost deficytu budżetowego Francji. Wzrosną wydatki przy zatrudnianiu nowych funkcjonariuszy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju. Unia będzie też potrzebna Francji do kontroli przepływu osób – wymieniał ekspert.

 Wsparcie dla Francji zadeklarował również John Kerry, sekretarz stanu USA, który od dwóch dni przebywa w Paryżu.

– John Kerry mówił, że Francja jest najstarszym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Podkreślał również potrzebę wspólnej walki z Państwem Islamskim i utworzenia jednego frontu przeciwko terroryzmowi – powiedział w Polskim Radiu 24 Wojciech Cegielski, specjalny wysłannik Polskiego Radia do Paryża.

PR24/gm/dds