Zdaniem Macieja Gajewskiego, dziś takim przedmiotem może być tzw. power bank, czyli bezprzewodowa ładowarka do sprzętu elektronicznego.
– Jedną z najbardziej irytujących cech nowoczesnych smartfonów jest ich krótki czas pracy na akumulatorze. Jeszcze kilka lat temu wystarczyło naładować telefon raz na tydzień. Dziś niektórzy muszą robić to nawet dwa razy dziennie. Dlatego taki prezent będzie praktyczny i bardzo fajny dla wielu osób – powiedział Maciej Gajewski.
Kolejnym dobrym pomysłem na prezent są bezprzewodowe słuchawki bluetooth. Dla osób lubiących słuchać muzyki, szczególnie w okresie zimowym, taki podarunek będzie na pewno idealnym rozwiązaniem. Kabel tradycyjnych słuchawek, schowany pod grubą kurtką, może utrudniać swobodne korzystanie z telefonu.
– Dzięki nim nie jesteśmy w żaden sposób ograniczeni przy jednoczesnym słuchaniu muzyki i używaniu naszego telefonu do wysyłania smsów lub surfowania po Internecie. Kabelek może się gdzieś podwinąć, zaplątać i spowodować odłączenie słuchawek od telefonu. Dlatego bezprzewodowe słuchawki są naprawdę ciekawym pomysłem – zaznaczył eksprert.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił także uwagę na to, czego lepiej nie kupować pod tegoroczną choinkę, by dany przedmiot nie powędrował zbyt szybko do szuflady. Według Macieja Gajewskiego są to na pewno odtwarzacze MP3, które lata świetności mają już za sobą, oraz płyty CD z muzyką.
– Odtwarzacze mogą przydać się jedynie zapalonemu biegaczowi, który może potrzebować niewielkiego urządzenia do słuchania ulubionych utworów. Na ogół jednak większość z nas posiada już telefony, które spełniają także funkcję takiego odtwarzacza. Podobnie rzecz wygląda z płytami. Jeżeli nie kupujemy prezentu zapalonemu melomanowi lub osobie starszej, to ten pomysł lepiej sobie odpuścić – podkreślił.
Polskie Radio24/db/mr