Na Węgrzech 76 proc. ankietowanych łączy uchodźców ze wzrostem zagrożenia terroryzmem, w Polsce – 71 proc. Spośród objętych badaniem krajów, tylko w Hiszpanii i Francji mniej niż połowa ankietowanych łączyła z uchodźcami wzrost zagrożenia terrorystycznego.
Z kolei Węgry, Włochy, Polska i Grecja to kraje, w których ponad połowa ankietowanych deklaruje negatywne zdanie o muzułmanach, przy czym odsetek ten jest największy na Węgrzech – 72 proc., w Polsce wynosi 66 proc. Najmniej negatywnych opinii jest w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Francji: 28-29 proc.
– W ostatnim czasie Francja jest narażona na ataki terrorystów, ale mimo to tamtejsze społeczeństwo w mniejszym stopniu wiąże migrantów i muzułmanów z zagrożeniem terrorystycznym – zauważyła Aleksandra Górecka. – To może wynikać z historycznych uwarunkowań migracji. Francja należy do państw z największym odsetkiem muzułmanów w Europie. W Polsce jest niewielu muzułmanów. – wyjaśniała ekspertka.
Gość Polskiego Radia 24 dodała, że przeszłość kolonialna Francji wypłynęła na to, że tamtejsze społeczeństwo jest przyzwyczajone do obecności imigrantów lub ich potomków w kraju. – To osoby, które są przyjaciółmi, rodziną i znajomymi rdzennych Francuzów. Francuzi nie utożsamiają zatem imigrantów z zagrożeniem terrorystycznym – tłumaczyła Aleksandra Górecka.
Sondaż przeprowadzono między kwietniem a majem 2016 roku w Polsce, Niemczech, Szwecji, Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Grecji i na Węgrzech.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/PAP/mp/pj