Przedsiębiorstwo „Wody Polskie” ma przejąć kompetencje rozproszone do tej pory po samorządach, dyrekcjach gospodarki wodnej i innych instytucjach. Choć wprowadzenia opłat wymaga unijna dyrektywa, Unia Europejska nie wskazuje, ile będzie trzeba za wodę zapłacić. To decyzja Polski.
Jak podkreślił Przemysław Ruchlicki, Polacy trzykrotnie zapłacą za tę zmianę. – Zapłacimy bezpośrednio jako konsumenci, ale też pośrednio, ponieważ gdy obciążymy przemysł i rolnictwo, odbije się to na cenach produktów – wyjaśnił. Dodał, że „zapłacimy też po raz trzeci jako społeczności lokalne”. – Rząd przeniesie wszystkie kompetencje z samorządów na scentralizowany podmiot. Oznacza to, że samorządy nie uzyskają dochodów z pozwoleń wodno-prawnych, opłat środowiskowych – zauważył Ruchlicki.
Andrzej Halesiak zwrócił z kolei uwagę, że woda to zasób rzadki, „coraz rzadszy w skali globalnej”. – Woda staje się surowcem strategicznym i już nawet coraz bardziej istotnym niż ropa naftowa. Mówi się, że przyszłe konflikty będą raczej o wodę niż o ropę – podkreślił Halesiak. Zaznaczył, że „nie ma więc nic dziwnego w tym, że opłaty te są wprowadzane”. - Trzeba racjonalnie gospodarować wodą. Dostosowanie do wymogów unijnych wydaje się naturalne – zaznaczył.
Marek Zuber odniósł się do sposobu zapowiedzi podwyżki cen wody. – Szkoda, że ten rząd posługuję się takimi samymi hasłami jak rząd poprzedni. Gdy coś nie jest zbyt popularne wśród społeczeństwa, mówi się, że Unia nam każe. Unia nie każe nam w sensie konkretnej wartości wzrostu cen tej wody – zauważył gość.
Andzrej Halesiak, Przemysław Ruchlicki i Marek Zuber/fot.PR24/MS
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Sylwia Zadrożna.
Gospodarka w Polskim Radio 24
Polskie Radio 24/pr
_________________
Data emisji: 18.10.16
Godzina emisji: 10:17