Jak podkreślał gość, w przypadku realizacji tak obszernej powieści, trzeba skoncentrować się na danym wątku lub temacie. – My skupiliśmy się na literaturze i tworzeniu – mówił. Dodał, że tekst, który powstał, nie jest stricte dramatyczny, ale zawiera także narracje i krótkie fragmenty teoretyczno-literackie. – Chcieliśmy, żeby aktorzy byli rodzajem opowiadaczy, naczyniami z których się wylewa ta powieść. Żebyśmy mieli żywioł słowa na scenie – wyjaśniał.
Marcin Bartnikowski zaznaczył, że „wyrzucanie” fragmentów tak znakomitej powieści, zawsze jest bolesne. – Tam nie ma fragmentów słabych, to jest arcydzieło. To jest trudne i do końca z tym walczyliśmy – mówił.
Spektakl „Mistrz i Małgorzata” to koprodukcja Teatru Dramatycznego m. st. Warszawy z Teatrem Malabar Hotel. Jego założycielami są Bartnikowski oraz Marcin Bikowski. Gość wyjaśniał, że choć nie mają swojej siedziby i współpracują z różnymi instytucjami, ten minimalizm „bardziej pobudza wyobraźnię”. – To jest zawsze pewien misz-masz, zbliża się do performance’u . Bierzemy się za bardzo różne teksty, oraz pracujemy z rożnymi reżyserami i aktorami. To jest mieszanka, bo nie lubimy się nudzić, kiedy jest bezpiecznie – podsumował.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Katarzyna Oklińska.
Polskie Radio 24/ip
Na Scenie w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
___________________
Data emisji: 11.12.2016
Godzina emisji: 11:15