– Być może Baszar al-Asad nie jest zainteresowany tym, aby rebelianci opuścili miasto – mówił Rafał Ciastoń. – Jeżeli czuje swoją siłę do tego, żeby pozbyć się kilku tysięcy zaprawionych w walkach bojowników różnych ugrupowań rebelianckich, może nie chcieć wypuścić tej okazji z ręki. Tym bardziej, że jest co najmniej silnie wspierany przez Iran – podkreślał gość Polskiego Radia 24.
Ekspert Fundacji Pułaskiego przyznał również, że 5 lat konfliktu mocno nadwyrężyło siły Baszara al-Asada.
– Rezerwuar ludzki na pewno się skurczył – powiedział gość Polskiego Radia 24. – Strona rządowa również mocno wykrwawiła się w tym konflikcie – dodał.
Rafał Ciastoń wyraził obawę, że Rada Bezpieczeństwa niewiele zdziała w sprawie Syrii.
– Decyzje w sprawie Syrii musiałyby zapadać na poziomie Rosja-Stany Zjednoczone oraz regionalnie. Dodatkowo, ewentualnie zakulisowo na poziomie Iranu i mniej zakulisowa Turcji – powiedział gość audycji Świat w Południe.
Podkreślał, że upadek Aleppo nie przyniesie żadnych rozstrzygnięć w najbliższych tygodniach ws. konfliktu w Syrii.
– Baszar al-Asad nie ma co przypuszczać, że ostatni akord tego kryzysu wokół Aleppo cokolwiek zmieni i świat stanie się bardziej uwrażliwiony na dramat mieszkańców – podsumował Rafał Ciastoń.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Michał Strzałkowski.
Polskie Radio 24/dds
Świat w Południe w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
________________
Data emisji: 14.12.2016
Godzina emisji: 12.33