Zdaniem gościa, opozycja posunęła się do działań bezprawnych, a w Polsce odbudowano instytucję liberum veto. Mańka wskazywał, że PO i Nowoczesna muszą pamiętać, że gdy staną się większością sejmową, to PiS może zablokować mównicę. – Jeśli tej sytuacji nie rozwiążemy, to być może instytucje państwa, takie jak parlament, zostaną sparaliżowane na długi czas. W obecnej sytuacji geopolitycznej Polski jest szalenie niebezpieczne – ocenił.
Gość podkreślił, że obydwie strony nie dążą do porozumienia, bo mają swój własny, zdefiniowany interes. – Kaczyński chce rządzić w takich warunkach, bo konflikt polityczny mobilizuje jego wyborców. Opozycja licytuje się na antypis, tam trwa zażarta walka o przywództwo – wskazywał. Roman Mańka mówił, że „musimy zastanowić się nad systemem i rozładować tę sytuacje, bo ma głębsze podstawy niż nam się wydaje”.
Adrian Stankowski ocenił, że działania opozycji trafiły w pustkę emocji społecznych. – Czym innym jest krytyczne podejście do rządu PiS, a czym innym sytuacja, w której każe się tym ludziom obalać rząd – zaznaczył.
Według gościa, Platforma Obywatelska, podczas swoich rządów „zbudowała kilometry ekranów przy autostradach, chcąc odgrodzić się od Polski B”. – Wyobrażała sobie Polskę jako wyspy strzeżonych osiedli, połączonych drogami szybkiego ruchu. Prawdziwa Polska jest wszędzie. Aspiracje wszystkich Polaków musza być uwzględniane i harmonizowane – podsumował.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 11.01.2017
Godzina emisji: 11:18