Film nie ma klasycznego scenariusza. To raczej seria rozrzuconych w czasie scen, składających się na opowieść o życiu i walce "Lola" z komunistycznym systemem.
– W "Lalku" zafascynowała mnie jego psychika. Jak silną trzeba ją mieć, żeby przez dwadzieścia lat ukrywać się i nie mieć szansy na normalne życie. Nie można bowiem założyć rodziny, wszyscy przyjaciele nie żyją i jest się samemu. Mimo to bohater tkwi w przekonaniu o słuszności sprawy – mówił Konrad Łęcki.
– Siłą tego filmu jest dobry scenariusz. Cieszę się, że zostałem obsadzony jako porucznik oddziału. To moja trzecia rola "wyklętego" i chyba najbardziej wymagająca – powiedział Marcin Kwaśny.
"Wyklęty" to dość surowy, zrobiony bez patosu, skromny film. Mimo, że losy tej produkcji były bardzo zawiłe, to twórcom udało się z dbałością oddać prawdę historyczną.
Całość rozmowy do odsłuchania w nagraniu audycji.
Program prowadził Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/dds
____________________
Data emisji: 26.02.2017
Godzina emisji: 16.15