Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Jaremczak 06.03.2017

Trwają prace nad nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. „Projekt ma szansę uzyskać większość parlamentarną”

„W reakcji na liczbę przypadków znęcania się nad zwierzętami oraz szokujące przykłady bestialskiego uśmiercania zwierząt ministerstwo sprawiedliwości przygotowało pakiet zmian, które mają przeciwdziałać takim zdarzeniom” – poinformował resort sprawiedliwości, który obecnie przygotowuje nowe przepisy dotyczące ochrony praw zwierząt. O funkcjonowania schronisk, wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach i hodowli zwierząt futerkowych rozmawiali w Debacie Poranka poseł PO Paweł Suski (Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt), Dobrosława Gogłoza (Stowarzyszenie Otwarte Klatki) i Tomasz Terlikowski (Telewizja Republika).

Jak podkreślił Paweł Suski, projekt ustawy dotyczący ochrony zwierząt ma szansę uzyskać większość parlamentarną. – To dość obszerna nowelizacja, ponieważ dotyczy Ustawy o ochronie zwierząt, Ustawy tzw. zakaźnej i kilku innych ustaw – zaznaczył gość.

Dodał, że jest w niej również kilka punktów „dość fundamentalnych jeśli chodzi o przekaz medialny”. - To m.in. zakaz używania zwierząt w cyrkach, odpięcie psów z łańcuchów, zakaz chowu zwierząt w celu pozyskania futer i zakaz uboju rytualnego – wyliczał. - W projekcie proponujemy całkowity zakaz chowu zwierząt w celu pozyskania futer, ale z długim vacatio legis, aby hodowcy mieli czas na wygaszenie produkcji do 2025 roku – podkreślił.

Jak zaznaczyła Dobrosława Gogłoza, problemem w przypadku ochrony zwierząt często jest „nie tyle ostrość prawa, ale jego egzekwowanie”. - Gdy zaostrza się przepisy, ale nie są one przestrzegane, tworzy się pewną fikcję prawną – zauważyła.

Zwróciła także uwagę, że choć coraz częściej orzekane są kary w stosunku do osób, które popełniają czyny okrutne wobec psów i kotów, w Polsce 99 proc. zwierząt to zwierzęta hodowlane. - W tym obszarze mamy do czynienia praktycznie z samowolką. Gdyby ktoś znalazł miejsce, w którym dana osoba ma 100 czy 200 psów, które przez całe życie mieszkały w ciasnych klatkach, to osoba ta zapewne skończyłaby w więzieniu. W przypadku lisów dzieje się to na skalę masową – podkreśliła Gogłoza.

Także Tomasz Terlikowski odniósł się do zwierząt futerkowych. Zaznaczył, że na terenie Polski „działa bardzo dużo takich przedsiębiorstw” i że zatrudniają one 50 tys. osób. Z danymi tymi nie zgodzili się pozostali goście.

Jak podkreślił Paweł Suski, jest to 5 tys. osób. – Pamiętajmy, że ludzie protestują przeciwko budowie takich ferm. Trzeba wziąć też pod uwagę jak degradowane jest środowisko i jak spada poziom życia w takich miejscowościach. – podsumował.


Dobrosława Gogłoza/fot.PR24/MS Dobrosława Gogłoza/fot.PR24/MS

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem audycji był Łukasz Sobolewski.

Polskie Radio 24/pr


Debata Poranka w Polskim Radiu 24

___________________

Data emisji: 6.03.17

Godzina emisji: 9:18