Adam Ruciński oceniał, że obecne szacunki agencji ratingowych są realne do osiągnięcia. – Z jednej strony mówi się o tym, że środki unijne zaczną być lepiej wykorzystywane. Z drugiej wysoka konsumpcja będzie się nadal utrzymywać. Jeśli mówiony o inwestycjach, to właśnie one są niewiadomą. Mamy szanse na PKB powyżej 3 proc. – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Według Romana Przasnyskiego wzrostowi gospodarczemu pomaga indywidualna konsumpcja – Prognozy publikowane przez największe ośrodki analityczne moim zdaniem nadążają za rzeczywistością, a nie ją wyprzedzają. Poprawiają się kiedy sytuacja się poprawia. Po okresie pesymizmu prognozy stają się teraz bardziej optymistyczne, nie tylko w stosunku do gospodarki polskiej, ale i światowej. Wydaje się, że Polska ma szansę na przekroczenie tych prognoz, czy to będzie 3,6 proc., to trudno powiedzieć. Konsumpcja indywidualna pomaga, a efekty zakontraktowanych inwestycji powinny się pojawić jeśli nie w tym roku, to w przyszłym. Jednak prognozowany wzrost na 2018 rok jest niższy, co jest niepokojące – przewidywał główny analityk Gerda Broker.
Z kolei Tomasz Kaczor stwierdził, że dochodzimy do bariery dynamiki wzrostu gospodarczego. – Dla mnie wzrost w 2017 roku nigdy nie budził wątpliwości. Mamy bardzo niskie inwestycje w zeszłym roku, które łatwo będzie pokonać. Pomaga obiektywnie silna konsumpcja, całkiem niezły eksport, za sprawą dobrej sytuacji u głównych partnerów handlowych. Nie widzę jednak źródeł do dynamicznego wzrostu w 2018 roku, 3,5 proc. pewnie uda się utrzymać, ale zaczynają nas uderzać ograniczenia długookresowe – wskazywał główny ekonomista BGK.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Justyna Golonko.
Polskie Radio 24/kk/PAP
___________________
Puls Gospodarki w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 28.03.2017
Godzina emisji: 10:18