Kwatera znajduje się przy murze cmentarnym od strony ul. Rzeszowskiej. Pierwszy etap prac poszukiwawczych prowadzono tam w lipcu 2015 roku. Odnaleziono wówczas miejsce więziennych pochówków osób straconych i zmarłych w praskim więzieniu przy ul. Namysłowskiej. W jamach grobowych odkryto szczątki sześciu osób dorosłych i jednego dziecka. Przy jednej z osób dorosłych znaleziono szczoteczkę do zębów, należącą do por. Zygmunta Kęski. Trzy osoby spośród odnalezionych zabito „metodą katyńską”, tzn. strzałem w potylicę.
Prof. Szwagrzyk wyjaśniał, że obecnie, w ciągu dwóch dni prac ujawniono już 11 jam grobowych, w których odkryto szczątki 4 osób. – Będziemy kontynuowali działania, licząc na to, że kolejne osoby zostaną odnalezione – mówił. Gość tłumaczył, że później zostaną przeprowadzone badania sądowo-medyczne, zabezpieczony zostanie materiał genetyczny i przyjdzie czas na identyfikację. – W niektórych przypadkach trzeba brać pod uwagę możliwość, że jeżeli mieliśmy do czynienia z człowiekiem, który nie założył rodziny, nie miał rodzeństwa, nie wiemy gdzie są szczątki jego rodziców, nie mamy materiału porównawczego. Musimy pamiętać, że nie w każdym przypadku będziemy mieli pewność, co do tożsamości – zaznaczył.
Krzysztof Szwagrzyk podkreślił, że o tym, co stanie się ze szczątkami odnalezionych na Cmentarzu Bródnowskim, zadecydują rodziny. Ocenił jednak, że historycy chcieliby, by spoczęły one w tych samych miejscach. – Niech to miejsce, podobnie jak Łączka, będzie w sposób godny upamiętniało ofiary, których szczątki tam pogrzebano – powiedział.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Mateusz Drozda.
Polskie Radio 24/ip
___________________
Data emisji: 04.04.2017
Godzina emisji: 18:15