Jak oceniał na naszej antenie Tomasz Sakiewicz, po ataku chemicznym "Donald Trump nie miał wyjścia" i musiał zareagować. – To był swego rodzaju "test", który Władimir Putin i Baszar Al-Asad przeprowadzili wobec nowej administracji USA. Prezydent Rosji chciał sprawdzić, czy może sobie nadal pozwalać na to wszystko, co mógł robić za czasów Baracka Obamy – wskazywał publicysta.
Zdaniem red. naczelnego "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", Rosjanie musieli wiedzieć o ataku chemicznym. – Nie jest możliwe, by Al-Asad ryzykował tak wielką awanturę, jaką wywołał atak chemiczny na oczach całego świata, bez konsultacji Moskwą – komentował. – To był test Rosjan wobec Trumpa, w bardzo radykalnej formie – podkreślał Tomasz Sakiewicz.
Jan Śpiewak z kolei zauważył, że sytuacja w Syrii może być powrotem do zimnowojennych zmagań. – Wcześniej były wojny w Wietnamie i Korei. Tam rozgrywała się walka między Waszyngtonem a Moskwą. Dziś areną zmagań staje się Syria – wskazywał gość PR24. – Organizacja Narodów Zjednoczonych zupełnie nie poradziła sobie z konfliktem, który obecnie rozgrywa się na Bliskim Wschodzie – pointował Jan Śpiewak.
Od lewej: Jan Śpiewak i Tomasz Sakiewicz; foto: PR24/MR
Rosja określiła atak USA "aktem agresji wobec suwerennej Syrii". Zawiesiła też obowiązywanie zawartego z USA memorandum o unikaniu incydentów i zapewnieniu bezpieczeństwa lotów w trakcie operacji w Syrii. Rosyjski MSZ wzywał Radę Bezpieczeństwa ONZ do przeprowadzenia nadzwyczajnego posiedzenia.
Więcej tematów i komentarzy w całej rozmowie.
Gospodarzem Debaty Poranka był Grzegorz Jankowski.
Polskie Radio 24/mp
Debaty poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 07.04.17
Godzina emisji: 8.10