Tegoroczny plan wydatków majątkowych jednostek samorządu terytorialnego jest drugim co do wielkości w historii danych, która sięga 2003 roku. Wyższe nakłady założono jedynie w 2010 roku – na poziomie 52 miliardów 700 milionów złotych. Wówczas udało się zrealizować z nich 84 procent, a i tak wydatki z budżetów samorządowych osiągnęły wtedy rekordowy poziom, którego do tej pory lokalnym włodarzom nie udało się pobić.
– Samorządy są przygotowane na nowe inwestycje – oceniał w Polskim Radiu 24 Piotr Kuczyński. – Przyczyna jest prosta. Za rok mamy wybory samorządowe, inwestycje będą. Nawet kosztem zwiększonego zadłużenia – przewidywał ekspert.
W ocenie Kazimierza Krupy, wzmożone inwestycje są konieczne, by pieniądze z UE nie przepadły. – To najwyższy czas. W ubiegłym roku mieliśmy zapaść w inwestycjach, a perspektywa budżetowa jest taka, jaka jest. Trzeba zacząć wydawać pieniądze – podkreślał.
Marek Wołos z kolei mówił w kontekście inwestycji o pobudzaniu wzrostu gospodarczego i cyklach koniunkturalnych. – 10 lat temu mieliśmy poważny kryzys, więc być może do tego się zbliżamy – zauważył. – Nie chcę być jednak złym prorokiem. Na razie wzrost gospodarczy, który jest w Polsce i strefie euro jest łagodny, ale stabilny – dodawał.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Tomasz Wróblewski.
Polskie Radio 24/IAR/mp
Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 24.05.16
Godzina emisji: 9.11