Posłanka PiS komentowała też czwartkowe zeznania Donalda Tuska w warszawskiej Prokuraturze Krajowej. Były premier zeznawał w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym m.in. nieprawidłowości podczas sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej Według Małgorzaty Gosiewskiej wizyta Donalda Tuska pokazała, że nie udało się oczarować Polaków. – Pewne informacje z Moskwy docierały do nas wcześniej – o workach, stosach ciał. Te ekshumacje wiele osób zszokowały, a świadomość, że dopuściło do tego państwo polskie jest przerażająca. Gdybyśmy się wtedy o tym dowiedzieli, to niemożliwa byłaby wygrana Bronisława Komorowskiego, a potem PO. Oni chcieli to ukryć – przekonywała posłanka PiS.
Małgorzata Gosiewska odniosła się również do rocznicy rzezi warszawskiej Woli. Zdaniem posłanki Polska byłaby w innym miejscu, gdyby nie dramat II wojny światowej. – Wiemy jak wyglądała nasza stolica po II wojnie światowej, po Powstaniu, po tym, co zrobili tutaj Niemcy. To było miasto zrównane z ziemią. W sprawie rzezi Woli nie mamy nawet dokładnych danych, mówi się o 60-70 tysiącach Polaków, którzy byli masowo mordowani przez kryminalistów w mundurach. To był najgorszy sort, wcielony do niemieckiej armii – stwierdziła parlamentarzystka.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jerzy Jachowicz.
Polskie Radio 24/IAR
_____________________
Jeden na jednego w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 06.08.2017
Godzina emisji: 16:30