W ocenie Jakuba Borowskiego, istnieje „duże prawdopodobieństwo”, że warszawska giełda jeszcze będzie rosła. Ekspert nie prognozował przy tym dokładnie, jak długo indeksy będą świecić się na zielono. – W latach 2007-2008, gdy doszło do kryzysu, gospodarka światowa, a także polska, była „przegrzana”. Widzieliśmy to w dynamice płac, a także szybkim wzroście cen surowców. Dziś takiej sytuacji, co do zasady, nie widać – wskazywał ekonomista. – Jest szansa, że obecna hossa będzie jeszcze trochę trwała – prognozował.
– Nie przewiduję, by w najbliższym czasie stało się coś nadzwyczajnego na naszej giełdzie, chyba że będziemy mieli sygnał z zagranicy i coś na poziomie globalnym odmieni nastroje w gospodarce – mówił z kolei na naszej antenie dr Artur Bartoszewicz. – Jeżeli czegoś takiego nie będzie, mamy przed sobą jeszcze trochę wzrostów. Musimy to maksymalnie wykorzystać – dodawał.
Ignacy Morawski natomiast zauważył, że polska giełda dopiero wchodzi na właściwe tory. – Ważne, żeby pamiętać, że gdybyśmy byli zdrową, dobrą gospodarka, mielibyśmy prężny rynek kapitałowy, to ceny akcji na giełdzie zachowywałyby się lepiej. Obecnie dopiero nadrabiamy dystans – pointował gość PR24.
Więcej tematów i komentarzy w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Arkadiusz Ekiert.
Polskie Radio 24/mp
__________________
Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 30.08.17
Godzina emisji: 9.06