Jak stwierdził Andrzej Sadowski, „w Polsce prawie 20 proc. osób pracujących w czasie weekendu to młodzi ludzie, którzy na co dzień się uczą i tylko w weekendy mogą sobie dorabiać do studiów”.
Sytuacje tę porównał do sytuacji we Francji. - We Francji związkowcy zaprotestowali przeciwko odebraniu im prawa do pracy w weekendy, w czasie których zarabiali dodatkowe pieniądze. Związkowcy postawili się swojej centrali w Paryżu – zauważył.
Dodał, że choć nie ma żadnego powodu by handel w niedzielę miał miejsce, nie ma też powodu by „ci, którzy pracują w handlu pracowali w nim dalej”. - 60 proc. polskich firm poszukuje dziś pracowników. Nie są to firmy handlowe, ale przemysłowe więc jest alternatywa dla tych, którzy nie chcą pracować w niedzielę – stwierdził.
Innego zdania był Tomasz Wiścicki. - Jestem przekonany, że będzie dla tych 20 proc., którzy chcą koniecznie pracować w niedzielę, praca. Nie będą oni mieli problemu ze znalezieniem pracy w niedzielę – zaznaczył.
- Nie chodzi o to, by mieć jeden dzień wolny w tygodniu, ale o to, by był to jeden dzień, który ludzie mogą poświęcić swojej rodzinie. Jeśli ojciec ma wolny inny dzień niż matka i dzieci to życia rodzinnego nie ma. Oczywiście musi to być połączone ze zdrowym rozsądkiem. Gdy ktoś pracuje w teatrze to ma wolne poniedziałki, a nie niedziele. Ma też zajęte wieczory. Ale chodzi o to, by przynajmniej ci, którzy mogą - mieli wolne niedziele. Handel w niedzielę nie jest koniecznością – podsumował Wiścicki.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Filip Memches.
Polskie Radio 24
_____________________
W Gruncie Rzeczy w Polskim Radio 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 29.09.17
Godzina emisji: 20:06