W środę przed sejmową komisją ds. Amber Gold przesłuchiwani byli Sławomir Latkowski - były redaktor naczelny pisma „Wprost” i Michał Majewski – były dziennikarza tygodnika.
- Usłyszeliśmy dziś kompendium wiedzy, które komisja już po części miała. Nowy wątek, który się pojawił to sprawa kontaktu Marcina P. z panem Mariuszem Olechem w 2010 roku. To nowa informacja, którą redaktorzy Latkowski i Majewski zdobyli od informatora – poinformował Tomasz Rzymkowski.
Jak mówił natomiast Włodzimierz Czarzasty, prace komisji ds. Amber Gold i komisji weryfikacyjnej to jedyna droga do wyjaśnienia nieprawidłowości. - Myślę, że komisja wyjaśniając sprawę Amber Gold postępuje słusznie. Po to są i za to biorą pieniądze, by jak najwięcej spraw wyjaśnić. Po to są, by nie strzelać tylko do jednej siły politycznej, bo to nie siła polityczna jest winna, ale ludzie są winni, którzy są w określonych partiach – zaznaczył szef SLD. Jego zdaniem afera Amber Gold ma znamiona niezorganizowanej mafii. - Wszyscy działają w jednym kierunku, ale codziennie do siebie nie dzwonią. Część kryje głównego oskarżonego z pewnych powodów, inna część z innych powodów, ale pociąg jedzie w jednym kierunku - tłumaczył gość Polskiego Radia 24.
- Nie daję wiary w słowa, że w Trójmieście wszyscy się znają i wszyscy brali udział w procederze jakim była osłona Amber Gold – stwierdził z kolei Witold Zembaczyński. Jak wyjaśnił, "zdecydowanie zawiedli konkretni urzędnicy i przedstawiciele prokuratury czy służb, jednak stanowczo protestuję przeciwko tezie, że był to zbiorowy spisek, w którym wszyscy bezinteresownie stali murem za Marcinem P.". - Sam świadek redaktor Latkowski powiedział, że mogła to być albo niefrasobliwość i nieprzygotowanie urzędników, albo – że w jakiś sposób niewidzialna ręka chroniła Marcina P. – podsumował Zembaczyński.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/pr
_______________________
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 25.10.17
Godzina emisji: 16:15