Poseł Rafał Trzaskowski ma być kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Warszawy w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Lider PO Grzegorz Schetyna ogłosił, że zwróci się do władz Platformy o akceptację jego kandydatury.
Jak podkreślił Wojciech Mucha, można się było spodziewać po Grzegorzu Schetynie, że nie zdecyduje się na wystawienie wspólnego kandydata z Nowoczesną i z resztą opozycji. - W bardzo wyraźny sposób osłabiałoby to pozycję PO i pokazywałoby ją jako część szerszego frontu, a Grzegorzowi Schetynie zależy na tym, by pokazywać się jako jedyna alternatywa do Zjednoczonej Prawicy, do Prawa i Sprawiedliwości – wyjaśnił gość.
Wojciech Mucha (L) i Dariusz Grzędziński (P), foto: PR24
Dodał, że gdyby wyłoniono kandydata ponadpartyjnego z opozycji to "można by było stwierdzić, że w Platformie nie było nikogo, kto mógłby zawalczyć o Warszawę co z kolei byłoby dla partii niewygodne".
Mucha podkreślił też, że "jako mieszkaniec Krakowa jest zdumiony tym, że poseł, który jest posłem ziemi krajowskiej nagle porywa się do bitwy o Warszawę".
Nie do końca zgodził się z nim Dariusz Grzędziński. – Rafał Trzaskowski to polityk, który urodził się i wychował w Warszawie więc związków z miastem stołecznym zupełnie podważyć się nie da – zauważył.
Jego zdaniem, „duży błąd w sztuce popełniono gdy partia wstawiała się za swoją wiceprzewodniczącą Hanną Gronkiewicz-Waltz nie odcinając się od niej w sposób jednoznaczny w aferze reprywatyzacyjnej”.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 2.11.17
Godzina emisji: 17:08