Wielu uczestników Marszu Niepodległości miało ze sobą polskie flagi, biało-czerwone opaski, na części z nich był kotwice Polski Walczącej i inne patriotyczne symbole. Widać było także flagę ukraińską oraz flagi z emblematem Narodowych Sił Zbrojnych i napisem "Śmierć wrogom ojczyzny". Uczestnicy mieli także transparenty z twarzą Romana Dmowskiego, z napisami: "My chcemy Boga", "Lwów i Wilno pamiętamy!", z wizerunkiem Jezusa i apelem: "Króluj nam Chryste". Skandowano hasła: "Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę", "Bóg, honor i ojczyzna", "Polski przemysł w polskich rękach", "Naszą drogą nacjonalizm", "Precz z lewactwem", "Polska katolicka, nie laicka", "Cześć i chwała bohaterom, biało-czerwone barwy niezwyciężone" oraz "Biała Europa braterskich narodów".
Jak podkreślał Mateusz Pławski był to transparent uczestników, a nie organizatorów. - Jako nacjonaliści pojmujemy naród całościowo. Kwestie etniczne są oprócz religijnych czy politycznych równie ważne, zwłaszcza w dobie trendów multikulturalistycznych – zaznaczył przedstawiciel Młodzieży Wszechpolskiej.
Michał Jurek zwrócił jednak uwagę, że to na organizatorach spoczywa obowiązek utrzymania porządku. - Powinniście poprawić organizację, ponieważ pozwalacie na to, aby pojawiały się takie transparenty, a wypieranie się ich jest śmieszne – podsumował przedstawiciel Stowarzyszenia Młodych Demokratów.
- Z doświadczenia wiem, że da się wyeliminować banery, które są negatywnie widziane przez organizatora – powiedział Jarosław Marciniak. – Europa przez cała swoją historię była różnorodna i kolorowa i dzięki temu mogła się rozwijać. Polska historia również pokazuje, że kiedy mieliśmy wiele kultur i religii najlepiej funkcjonowaliśmy - dodał
Jak podkreślił Daniel Witowski, dobrze pamiętamy jak wyglądały Marsze Niepodległości za czasów koalicji PO-PSL, "kiedy policja pałowała uczestników". – Na ten marsz nie przychodzą jedynie nacjonaliści i nie muszę się utożsamiać ze wszystkimi hasłami – tłumaczył Daniel Witowski i dodał, że to różnorodność Marszu jest jego siłą i na fali buntu młodego pokolenia wyrósł także rząd PiS.
Zdaniem Michała Moskala Marsz Niepodległości jest niesamowitym zrywem obywatelskim, gdzie Polacy manifestują swój patriotyzm. - To są osoby, które chcą pokazać, że są dumni z tego, że są Polakami. Od dwóch lat udaje się uniknąć sytuacji, które były za czasów rządów PO-PSL – powiedział gość audycji.
Więcej w nagraniu
Gospodarzem audycji był Jan Białostocki.
Polskie Radio 24/kawa
Więcej z cyklu Młoda audycja polityczna
_____________________
Data emisji: 12.11.17
Godzina emisji: 10.15