Zdaniem prof. Kazimierza Kika w Grupie Wyszehradzkiej Polska zostaje sama. – Tamte państwa mają trochę inne interesy, co się ujawniło na przestrzeni 2016 roku. Okazało się, że Węgry, Czechy i Słowacja mają trochę inne interesy w relacjach z Rosją. Wiele wskazuje, że Europa będzie wracała do współpracy z Rosją. Zniecierpliwienie sankcjami narasta. Na Zachodzie wiele biznesmenów rwie się do przywrócenia dobrych interesów na Wschodzie. Nord Stream 2 może być powodem przetargów Rosji z Europą – mówił powiedział politolog.
Według gościa Polskiego Radia 24 powinniśmy wiedzieć, którędy prowadzi polska droga do podniesienia standardów naszej gospodarki. – Musimy pamiętać, że polska dyplomacja dobrze wskazała na Trójmorze. Nie ma innej drogi dla Polski, poza tą, która zmierza do organizowania naszego otoczenia politycznego. To najważniejszy punkt wyjścia – najpierw współpraca z sąsiadami, których interesy narodowe są różne. W Europie Środkowo-Wschodniej nie widzę pola do konfliktu z Rosją – wskazywał prof. Kik.
W ocenie politologa musimy sobie zadać pytanie gdzie są interesy Stanów Zjednoczonych. – USA chcą podbić stawkę w rozmowach z Rosją. Mogą to zrobić wzmacnianiem wschodniej flanki. Donald Trump nie jest wyznacznikiem amerykańskiej polityki. Angela Merkel jest politykiem skończonym. Obecne CDU pod jej kierownictwem nie prowadzi polityki sukcesu. Amerykanie potrzebują nowego, wschodzącego partnera – powiedział prof. Kazimierz Kik.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
____________________
Rozmowa PR24 Adriana Klarenbacha - wszystkie audycje
Data emisji: 01.01.2018
Godzina emisji: 16:09