Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Skrzesiński 15.01.2018

Szef MON w NATO. Wzmacnianie wschodniej flanki będzie kontynuowane

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak potwierdził w kwaterze głównej NATO zainteresowanie umieszczeniem jednego z dowództw Sojuszu Północnoatlantyckiego w Polsce. Szef MON spotkał się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i naczelnym dowódcą połączonych sił zbrojnych Sojuszu w Europie, generałem Curtisem Scaparrottim. O rozmowach Mariusza Błaszczaka z NATO mówił w audycji Północ-Południe Jakub Palowski z portalu Defence24.pl.

"Wzmacnianie wschodniej flanki NATO będzie kontynuowane" - takie zapewnienie otrzymał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli. Minister spotkał się z sekretarzem generalnym Jensem Stoltenbergiem i naczelnym dowódcą połączonych sił zbrojnych NATO w Europie, generałem Curtisem Scaparrottim.

Jakub Palowskiego przypomniał, że w Polsce obecnych jest łącznie kilka tysięcy żołnierzy amerykańskich. – Jeśli chodzi o obecność wojsk NATO, to głównym elementem ustanowionym na szczycie w Warszawie w 2016 roku, jest batalionowa grupa bojowa, złożona głównie z żołnierzy amerykańskich. Na terenie Polski są tez inne struktury NATO w Szczecinie, które mogą być rozbudowane do dowództwa szczebla armijnego. Oprócz tego jest obecność wojsk amerykańskich w ramach amerykańskiego systemu dowodzenia. Do Polski są rotowane brygady pancerne. Mamy też jednostki logistyków, które odgrywają ważną rolę w teatrze europejskim – mówił ekspert.

Według gościa Polskiego Radia 24 obecność wojsk NATO powstrzymuje potencjalną agresję Rosjan. – Planowany jest szczyt NATO w Brukseli, gdzie mogą zapaść kolejne decyzje, które mogą dotyczyć zwiększenia możliwości obrony kolektywnej. NATO jest zainteresowane wzmocnieniem struktury dowodzenia. Chce stworzenia dowództwa morskich linii komunikacyjnych i dowództwa logistycznego. Do lokalizacji tego drugiego przymierzane są Niemcy. Są plany przekształcenia dowództwa w Szczecinie na wyższy szczebel.Rosjanie mogą rozważać agresywne plany, a obecność wojsk sojuszniczych jest przeszkodą dla ich realizacji – mówił Palowski.

Gość PR24 zwrócił w tym kontekście uwagę na ostatnią wypowiedź szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, który stwierdził, że dialog z Polską jest możliwy, ale "tylko na podstawie wzajemnego uwzględniania interesów, a nie na podstawie prób dyktowania nam czegoś ze świadomością, że za plecami są Amerykanie i inne jastrzębie w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego". 

- Obecność wojsk NATO w Polsce jest czynnikiem, który powstrzymuje potencjalną agresję Rosji. Tak ostra retoryka ministra Ławrowa może być paradoksalnie potwierdzeniem, że Rosjanie mogą rozważać agresywne plany. Obecność wojsk sojuszniczych jest dla nich dużą przeszkodą w ich ewentualnej realizacji. Nie chodzi przy tym o bezpośrednie zagrożeniu, ale chociażby o równowagę sił - podsumował Palowski

W audycji również, w rozmowie z ekspertem ds. międzynarodowych Jarosławem  Guzym, o ofensywie dyplomatycznej szefa polskiego MSZ Jacka Czaputowicza.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Łukasz Sobolewski.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

____________________ 

Wszystkie audycje Północ-Południe

Data emisji: 15.01.2018

Godzina emisji: 21:37