Część studentów po kilku miesiącach na innej uczelni decyduje się pozostać w innym kraju na dłużej. Zdecydowana większość jednak wraca i kończy studia w Polsce. Jak młodzi Polacy oceniają nasze uczelnie na tle zagranicznych?
- Dla wielu studentów to ważny etap w życiu, ale tylko taki epizod. Wracają do nas z głową pełną pomysłów i nowych doświadczeń. Jeśli ktoś pół roku spędził na innej uczelni, ma skalę porównawczą. Bywają też opinie krytyczne i część studentów naprawdę docenia nasz uniwersytet, bo zauważają, że na uczelni zagranicznej wcale nie jest tak różowo – powiedziała Anna Korzekwa, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Warszawskiego.
Dorota Rytwińska oraz Anna Korzekwa foto: PR24/JW
W ramach programu Erasmus studenci mają zapewnioną nie tylko możliwość nauki, ale także program rozrywkowo-integracyjny. Niektórzy po powrocie są zaskoczeni koniecznością poświęcenia dużej ilości czasu na naukę, a inni z kolei - niskimi wymaganiami przyjmującej ich uczelni.
- Dużo zależy od osoby, która wyjeżdża na stypendium. Niektóre systemy edukacji mają troszkę inne podejście i dają więcej swobody. Polski student przyzwyczajony do naszego sposobu studiowania może wpaść w rodzaj pułapki, ponieważ nie potrafi sam zorganizować sobie pracy. Jednak powinniśmy pamiętać, że tu w kraju studenci też się bawią, więc nie jest to nic nadzwyczajnego również na wyjeździe – podkreślała Dorota Rytwińska, Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji, koordynatorka programu Erasmus.
PR24/Anna Mikołajewska