Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Trójka
Paula Golonka 27.11.2012

Kuba Strzyczkowski w połowie drogi!

- Jestem 1 400 mil od Las Palmas i mam 1 400 mil morskich do Gwadelupy, czyli do mety. Czuję się bardzo dobrze - mówi samotny żeglarz.
Kuba Strzyczkowski na pokładzie jachtu Delphia TrójkaKuba Strzyczkowski na pokładzie jachtu Delphia TrójkaFot.: Joanna Siemiak

Kuba Strzyczkowski ma dzień pełen przygód i ciężką noc za sobą. Najpierw stopił się rozgałęziacz do gniazdka, potem nastąpiła awaria akumulatorów. - Zlekceważyłem troszeczkę alarm niskiego napięcia w akumulatorach no i skończyło się tym, że się rozładowały - opowiada. Jak poradził sobie z awarią? Zapraszamy do wysłuchania dźwięku.

Wszystkie relacje z rejsu można znaleźć na stronie rejskuby.polskieradio.pl >>>

Jak wcześniej mówił samotny żeglarz, na Atlantyku każda noc jest trudna. Również ostatnia była niespokojna. - Wiały silne wiatry dochodzące do 7 w skali Beauforta. No i jeszcze wystąpiło takie dodatkowe zjawisko, o którym zawodowcy mówią rolling. To jest taki boczne kołysanie z burty na burtę. Naprawdę nie sposób zasnąć - opowiada dziennikarz.

Zapraszamy do słuchania relacji z Rejsu Kuby na naszej antenie! Kolejne łączenie już środę, w 28 listopada, w popołudniowym "Zapraszamy do Trójki" (16.00-19.00).